Robiła burgery w pracy, gdy bułki zaczęły się ruszać. Nagrała biegające w nich zwierzę

Pracowniczka nagrała niepokojące wideo w jednej z dużych restauracji sieci Wendy's. W bułkach przeznaczonych na burgery, biegała mysz.

Skylar Frame pracuje w jednej z największych sieci restauracji fast food w Tulsie. Podczas swojego dyżuru nagle usłyszała głośnie wołanie z kuchni.

Mysz, mysz, mysz! - krzyczał pracownik.

Dziewczyna nagrała, co dzieje się w bułkach, które miały być wkrótce wykorzystane w produkcji hamburgerów. Pod folią, między pieczywem biega żywa mysz. Wśród produktów nie brakuje też jej odchodów.

Jak podaje Daily Mail, kierownictwo sklepu unikało tematu, a pracownicy nie doczekali się interwencji. Dlatego Frame zdecydowała, że nagra i upubliczni film. Chce w ten sposób udowodnić kierownictwu, że problem jest poważny.

Działania kobiety popiera cały jej zespół, który potwierdza, że to wideo ich nie dziwi, a higiena w restauracji pozostawia wiele do życzenia.

W lokalnym urzędzie kontroli trwa śledztwo w sprawie.

 

Drodzy Czytelnicy!

Wasz głos jest dla nas bardzo ważny - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl

Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl

Delicje czy Paryskie? Hity czy Choco Cream? Oceniamy kultowe łakocie i ich tańsze odpowiedniki z Biedronki

Więcej o: