Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej deklaruje, że państwo radzi sobie z wypłatami pieniędzy dla rodzin objętych programem 500 plus. Jak donosi TVN24bis.pl, przez cały okres trwania programu nie pojawiły się trudności z płynnością płatniczą.
Pojawił się nawet projekt zmian, który powiększy liczbę rodzin, jaka będzie mogła ubiegać się o dodatek.
Pierwszą zmianę, którą objęła propozycja jest podwyższenie progu dochodowego uprawniającego do pobierania pieniędzy. Miałby on wzrosnąć z 800 do 1050 złotych. W związku z tą modyfikacją około 70 tysięcy rodzin wypadłoby z programu, jednak zyskałoby na tym aż 105 tysięcy.
Po wprowadzeniu zmian dodatek miałby przysługiwać rodzinom, w którym uczy się dziecko do 25 roku życia, w tej chwili takie rodziny mogą pobierać pieniądze tylko do 18 roku życia pociechy.
Jak donosi rzeszow.naszemiasto.pl, ostatnia zmiana ma dotyczyć dzieci w rodzinach zastępczych. Ministerstwo Rodziny i Pracy chce, aby w takiej sytuacji rodzina otrzymywała jedynie 400 złotych na dane dziecko. Jednak nie oznacza to, że pieniądze będą jej całkiem zabrane.
Brakujące sto złotych, każdego miesiąca trafi na specjalne konto, z którego młody człowiek będzie mógł wypłacić oszczędności, gdy osiągnie pełnoletność.
Póki co są to jedynie propozycje zmian, decyzje o tym czy wejdą w życie, podejmie rząd.
Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl