Policyjny pies reanimuje funkcjonariusza. "Bohater Poncho" ratuje swojego pana

Dzielny pies policyjny z Hiszpanii stał się prawdziwym bohaterem sieci. Funkcjonariusze udostępnili nagranie, na którym demonstruje on swoje wyjątkowe umiejętności w czasie pokazu - wykonał na nim udawaną resuscytację krążeniowo-oddechową.

Policyjny pies Poncho z Madrytu wykazał się wyjątkowymi umiejętnościami. Podczas pokazu serii ćwiczeń cocker spaniel "wykonał" resuscytację krążeniowo-oddechową u funkcjonariusza, który udawał nieprzytomnego. Poświęcenie i niezwykły zmysł czworonoga zostały uwiecznione na specjalnym nagraniu.

Poncho. Policyjny pies reanimuje człowieka

Na opublikowanym w sieci filmie widać, jak oficer upada na ziemię, udając rannego. Wtedy Poncho z włączonym światłem awaryjnym natychmiast rusza mu na ratunek. Kilkukrotnie podskakuje na piersiach policjanta i kładzie ucho na jego szyi, by sprawdzić, czy serce mężczyzny bije i czy jego pan oddycha.

Resuscytacja zakończyła się dopiero w momencie, gdy funkcjonariusz wstał i w nagrodę za dobrze wykonane zadanie, dał zwierzakowi garść przysmaków.

Chwytające za serce nagranie umieszczono na twitterowym koncie madryckiej policji. W opisie czytamy:

Heroiczny występ naszego Poncho, który nie wahał się ani przez chwilę, czy ratować życie agenta i przeprowadził resuscytację krążeniowo-oddechową w mistrzowski sposób. Pies jest jedyną istotą na świecie, która będzie cię kochać bardziej niż samą siebie.

Wideo obiegło już cały świat i właśnie przekroczyło 2,5 miliona wyświetleń. Internauci jednogłośnie okrzyknęli psa mianem "Poncho bohater".

Resuscytacja krążeniowo-oddechowa w wykonaniu psa

Naturalnie to, co zrobił sprytny Poncho, nie ma za wiele wspólnego z prawdziwym ratowaniem życia. Jego podskoki i przykładane do klatki piersiowej mężczyzny ucho wyglądały poważnie, ale nie na wiele by się zdały w przypadku prawdziwego zagrożenia życia u człowieka. Dla zwierzaka była to zabawa, a dla widowni - okazja do uśmiechnięcia się i zachwycenia nad wyszkoleniem psa.

Resuscytacja - jak ją przeprowadzić?

Pies nie da rady reanimować w ten sposób człowieka. Ale drugi człowiek - i owszem. Trzeba tylko pamiętać o kilku zasadach:

30 uciśnięć klatki piersiowej

2 wdechy

Uciśnięcia u dorosłego wykonujemy sprawnie, bez stresu i bez obaw, że połamiemy żebra. W jakim tempie? Najlepiej w rytm piosenki "Stayin' alive" zespołu Bee Gees:

 

U najmniejszych maluchów uciśnięcia wykonujemy dwoma-trzema palcami, u dzieciaków - jedną dłonią, a u dorosłych - obiema dłońmi złączonymi na klatce piersiowej.

Więcej o: