Coś takiego mogli zauważyć wyłącznie Polacy. Wśród zgromadzonych na stadionie, obok samego Dmitrija Miedwiediewa, dostrzeżono... Ryszarda Ochódzkiego. Prezes Klubu Sportowego Tęcza siedział w loży dla VIP-ów i ze smutkiem w spojrzeniu oglądał, jak serbska drużyna przegrywa z Brazylią 0:2.
Jako pierwsi Ryszarda Ochódzkiego na stadionie zauważyli użytkownicy portalu Wykop.pl. I pytają:
Jak on przez granice przejechał z paszportem bez kartek?
Awans? Od prezesa Klubu Tęcza do delegata FIFA
Ryszard Ochódzki obok premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa? Jak wiadomo, fikcyjne postaci raczej nie mają w zwyczaju zstępować do świata rzeczywistego. W tym przypadku również nie nastąpił cud i Ryszardem Ochódzkim w rzeczywistości jest ktoś zupełnie inny. A dokładniej - Gianni Infantino, były sekretarz generalny UEFA, obecnie przewodniczący FIFA. Pan Gianni rzeczywiście przypomina Ryszarda Ochódzkiego:
Gianni Infantino, prezydent FIFA Fot. Matthias Schrader / AP Photo
Ale jeszcze bardziej przypomina go, kiedy zasłania twarz - tak jak w czasie meczu Serbia-Brazylia:
Gianni Infantino Fot. Wykop.pl
A tak wyglądał oryginał:
Krystyna Podleska i Stanisław Tym Kadr z filmu Miś / Stanisław Bareja
Tu jeszcze z włosami - a bez włosów podobieństwo jest doprawdy uderzające:
"Miś", reż. Stanisław Bareja Fot. screen z YouTube/youtube.com/watch?v=qITg7sI4P0I
Coś w tym jest, przyznajcie sami.
Mecz, który z takim smutkiem oglądał Dmitrij Miedwiediew, zakończył się w środę porażką Serbii. Brazylia strzeliła Serbom dwa gole i tym samym przeszła do 1/8 finału Mistrzostw Świata. Nie wszyscy mieli tyle szczęścia.
Nie tylko Polska odpadła z Mistrzostw Świata. Ten sam problem mają... Niemcy, którzy wczoraj musieli ustąpić pola Korei Południowej. Tym samym Niemcy formalnie zagrają na mundialu krócej od Polaków, bo my wciąż jeszcze czekamy na nasz ostatni mecz.
Koniecznie zobaczcie memy z tego spotkania - żaden kraj nie ma dzisiaj takiej radochy, jak Polska, że jego sąsiad odpadł z rozgrywek.