Mówi się, że w lipcu pogoda w wakacje w Polsce jest właściwie zawsze brzydka. W 2018 roku wreszcie może nastąpi jakiś przełom i stwierdzenie to przestanie mieć jakiekolwiek podstawy.
Prognoza długoterminowa meteorologów mówi, że lipiec podzieli się na pół. Pierwsza połowa lipca, czyli pierwsze dwa tygodnie miesiąca, mają minąć w upalnych temperaturach - nawet do 30 i 34 stopni w całej Polsce.
Nieważne, czy na urlop wybierzecie się w góry czy nad morze. Wszędzie temperatury będą bardzo wysokie. A skoro będą wysokie, to wystąpią też gwałtowne burze. Tych więcej będzie pod koniec drugiego tygodnia lipca.
Druga połowa lipca to przynajmniej chwilowo niższa temperatura i więcej deszczu w całej Polsce. Pod koniec lipca wrócą upały, a wraz z nimi gwałtowne burze, które mogą wywoływać lokalne podtopienia.
Pierwsze dwa tygodnie sierpnia znowu zapowiadają się na idealny termin na urlop. Będzie gorąco, ale nie bardziej, niż 30 stopni Celsjusza. Lokalnie wystąpią burze, ale nie powinno być wielogodzinnych opadów, jak w ostatnich dniach czerwca.
Druga połowa sierpnia zapowiada się deszczowo.
Długoterminowa prognoza pogody to niestety tak naprawdę wróżenie z fusów. Meteorolodzy mają mniej więcej pewność co do tego, jaka będzie pogoda w pierwszych dwóch tygodniach lipca. Jednak co z sierpniem - tego nie wiadomo, bo prognoza pogody może zmienić się z dnia na dzień.