Jednak chociaż danie jest proste, mało kto potrafi przygotować idealnie wysmażony, złocisty omlet, który rozpływa się w ustach. Zwykle jajka, które są głównym składnikiem dania przyklejają się do patelni lub pozostają surowe.
W sieci pojawił się jednak sposób, dzięki któremu takie problemy pójdą w zapomnienie.
- 3 jajka
- szczypta soli
- 1 łyżka mleka
- 40 gramów sera żółtego
- olej
Na poczatku 3 jajka wbijamy w całości do miski, dosypujemy szczyptę soli i łyżkę mleka. Następnie składniki łączymy ze sobą za pomocą trzepaczki. Kiedy masa będzie już spójna, ścieramy do niej 40 gramów żółtego sera na tarce o małych oczkach i mieszamy. Następnie smarujemy patelnię niewielką ilością oleju i czekamy, aż się rozgrzeje.
Część naszej masy wlewamy na rozgrzaną patelnię tak, aby pokryła teflon cienką warstwą. Gdy się podpiecze i zacznie odrywać od powierzchni, zawijamy masę w rulon i przesuwamy na skraj patelni. Potem wlewamy kolejną część wcześniej przygotowanej masy, tuż obok naszego rulonu.Gdy się podsmaży, ponownie go zawijamy. Powtarzamy czynność do wyczerpania jajecznej masy.
Dzięki temu, że nie wlewamy od razu całej mieszanki, nie musimy się martwić, że przy zbyt długim czasie smażenia, jajka się spalą lub gdy zdejmiemy je z patelni zbyt wcześnie, będą surowe.