Na twarzy jednej z rzeźb w katedrze Santiage de Compostela w Hiszpanii pojawiły się ślady niebieskiej farby. Turysta odwiedzający XII-wieczną budowlę najprawdopodobniej był fanem rockowej grupy KISS, ponieważ umieścił nazwę zespołu na swoim "dziele".
Poza napisem KISS, na rzeźbie pojawiły się charakterystycznie pomalowane oczy oraz wąsy. Sprawca zamieszania próbował zmienić postać z kamienia w ulubionego perkusistę formacji - Erica Singera, który na scenie pojawia się w podobnym makijażu.
Eric Singer, perkusista grupy KISS Fot. Wikipedia | Alberto Cabello
Autor rysunków najprawdopodobniej nie chciał nikogo urazić, jednak jego głupi żart może go sporo kosztować. Jak podaje portal metro.uk, za uszkodzenie jednej z najsławniejszych zabytkowych katedr na świecie 'artysta' może zapłacić aż 150 tysięcy euro, czyli około 640 tysięcy złotych grzywny.
Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby znaleźć sprawcę tego okropnego czynu - obiecuje Roman Rodriguez, minister kultury.
Z kolei Daniel Lorenzo, dyrektor Katedry twierdzi, że farbę z rzeźby trzeba będzie usuwać laserowo, aby nie uszkodzić zabytkowego dzieła. Miejscowa policja apeluje na swoim Facebooku o pomoc w znalezieniu sprawcy.
Katedra w Santiago de Compostela to jedna z najważniejszych świątyń pielgrzymkowych. To tutaj spoczywa św. Jakub Większy, jeden z dwunastu apostołów, uczniów Jezusa Chrystusa. Budynek znalazł się na liście obiektów światowego dziedzictwa UNESCO.