Wszystko w tej wojskowej paradzie musiało być NAJ - największa, najwspanialsza, najlepsza, najbardziej zachwycająca itd. Święto Wojska Polskiego w 2018 roku musiało takie być, bo właśnie w tym roku obchodzimy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Parada przeszła więc ulicami Warszawy i bez wątpienia była wspaniała. Ale i tak znalazły się drobne niedociągnięcia, które błyskawicznie przerodziły się w memy.
W paradzie wzięły udział również grupy rekonstrukcyjne, które pokazały większość formacji wojskowych, które walczyły dla naszego kraju przez ostatnich niemalże 1000 lat. Nie mogli nie pojawić się husarzy z charakterystycznymi "skrzydłami" na plecach - postrach Europy, siła, przed którą uciekały armie, kiedy tylko husaria pojawiała się na horyzoncie. I jest tylko jeden "drobny" problem. To była konnica, a w czasie parady husarzy spacerowali na piechotę.
15 sierpnia to dzień ważny dla Polaków, a większość z nas jednak dumą napawa widok parady wojskowej. Zgodnie z niedawnymi badaniami CBOS aż 97 proc. Polaków jest dumnych z pochodzenia. Dlatego też kpienie z tego dnia i z armii i z parady jest dość ryzykownym zagraniem. Ale Rafał Trzaskowski, kandydat opozycji na prezydenta Warszawy, nie pohamował się:
Ale można komentować zjadliwe i jednocześnie nawet śmiesznie:
A jak wam podobała się parada wojskowa w Warszawie? Oglądaliście? Dajcie znać w komentarzu albo napiszcie do nas wiadomość na adres buzz_redakcja@gazeta.pl. Czekamy na Wasze listy!
Redakcja Buzz.gazeta.pl