Familiada gości na antenie TVP2 już od 24 lat. Jej prowadzący Karol Strasburger niezmiennie zadaje pytania dwóm rodzinom, które muszą udzielić takich odpowiedzi, które pokryją się ze zdaniem ankietowanych. Jednak nie zawsze im się to udaje.
Nowy sezon teleturnieju rozpoczął się 1 września o 14.00. Odcinki będą emitowane o tej samej porze, co premierowy w każdą sobotę, niedzielę i święta. 2471. odcinek serii zaowocował kilkoma zabawnymi odpowiedziami uczestników, które mają szansę na długo zapaść w pamięci widzom.
Jedno z pytań prowadzącego, dotyczyło zwierząt. Karol Strasburger spytał przedstawicieli rodziny Knapów i Bankowców o zwierzę, które ma kilkoro młodych w jednym miocie.
Owca - powiedział bez zastanowienia pan Patryk.
Może lama? - zaśmiał się prowadzący nawiązując do kultowej odpowiedzi z Familiady sprzed lat.
Odpowiedź rywali również nie przyniosła sukcesu. Pani Milena postawiła na dzika i nie udało jej się trafić w strzały ankietowanych. Na szczycie tablicy pojawił się za to pies, kot i królik.
Te zabawne odpowiedzi uczestników to nie jedyne, jakie padły w odcinku. Trudność sprawiło także pytanie o nazwisko, które pochodzi od słowa 'kowal' oraz stacje, do których nie dojeżdżają pociągi.
Chociaż pytania w Familiadzie wydają się bardzo proste, uczestnicy mają zaledwie kilka sekund, żeby na nie odpowiedzieć. Nie ułatwia im zadania obecność kamer i świadomość, że każda wpadka zostanie zauważona. Stąd rosnąca ilość zabawnych i nietypowych odpowiedzi w teleturnieju, które widzowie zapamiętują na wiele miesięcy.