Familiada. Strasburger zapytał o aktorów z westernów i pojawił się problem. DiCaprio? Ten strzał nie mógł się udać

W jednym z ostatnich odcinków "Familiady" Karol Strasburger zapytał uczestników o westerny. Okazało się, że wśród nich nie było wielu fanów gatunku.

W 2473. odcinku "Familiady" zmierzyła się rodzina Szwagrów i Rydzewskich. Karol Strasburger zapytał graczy o aktorów znanych z westernów. Chociaż pytanie nie należało do najtrudniejszych, gracze mieli z nim spory problem.

DiCaprio! - strzelił pan Czarek z drużyny Szwagrów.

Oczywiście Leonardo nie pojawił się na tablicy. Kinomani znają go zapewne z kultowego "Titanica", "Romea i Julii" czy też oskarowej "Zjawy". Problem z podaniem prawidłowej odpowiedzi miała także pani Justyna z drużyny Rydzewskich.

Teraz może tych westernów jest mniej, ale 10-15 lat temu to były takie westerny, że się wszyscy kochaliśmy w tych gwiazdorach - stwierdził prowadzący.
Zawsze je przełączałam - wyznała z uśmiechem pani Justyna.

I to był błąd. Na szczęście honor rodziny uratowała pani Beata, a na szczycie tablicy pojawił się John Wayne.

 

"Familiada" prowadzona od lat przez Karola Strasburgera to jeden z najpopularniejszych teleturniejów TVP. W każdym odcinku spotykają się dwie grupy rodzin lub przyjaciół, które muszą odpowiadać na pytania tak, jak zrobili to wcześniej ankietowani.

Tego nie da się 'odzobaczyć', czyli wpadki telewizyjne 2017 roku. Zapamiętamy je na długo

Więcej o: