Zorza polarna jest przepięknym, ale też niebezpiecznym zjawiskiem. Chociaż robi wrażenie wizualne, to należy pamiętać, że burze magnetyczne, przez które powstaje, powodują zakłócenia satelitarne i radiowe. Mogą one zagrażać między innymi samolotom.
Zorza polarna wywołana burzą słoneczną będzie widoczna w Polsce po zmroku 11 i 12 września.
Amerykańska Narodowa Administracja do spraw Oceanu i Atmosfery wydała ostrzeżenie o burzy geomagnetycznej, która zbliża się do Ziemi. W skali pięciostopniowej zjawisko oceniono na dwa punkty. Podczas burzy wyrzucane cząstki elementarne lecą w kierunku Ziemi z ogromną prędkością i zderzają się z górną warstwą atmosfery.
Podczas burz słonecznych widoczne są zorze polarne, następstwo uwolnienia energii. Ich kolor zależy od rodzaju gazu, z którym zderzają się cząsteczki wiatru słonecznego.
Jak zwykle w przypadku zjawisk widocznych na niebie, najlepiej oglądać je z dala od sztucznych miejskich świateł. Najlepiej szukać miejsca na północy kraju. Prognozy donoszą, że zorza polarna w Polsce będzie najlepiej widoczna nad Bałtykiem.