Amerykańskie Narodowe Centrum do spraw Huraganów poinformowało, że siła huraganu Florence nieco osłabła. Aktualnie przypisuje mu się pierwszą kategorię w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona, jednak nie oznacza to, że przestał być niebezpieczny.
Najnowsze prognozy wskazują, że huragan dotrze do wybrzeża Stanów około ósmej rano czasu lokalnego, w Polsce w tym czasie będzie godzina 14. Jak donosi BBC, aktualnie huragan przemieszcza się z prędkością 175 kilometrów na godzinę.
Huragan niesie ze sobą ulewne deszcze i silne tornada. W związku z ogromnym niebezpieczeństwem z Karoliny Południowej i Północnej oraz Wirginii ewakuowano około 1,7 miliona ludzi. Meteorolodzy podejrzewają, że to najsilniejszy huragan, jaki kiedykolwiek pojawił się w tamtych okolicach.
Jego skutki bardzo obrazowo zademonstrowała telewizja The Weather Channel. Prezenterka opowiada o huraganie, a na ekranie za jej plecami rośnie poziom wody. Fale otaczają ją i w przeciągu kilku sekund sięgają już wysokości głowy. Zgodnie z tym, co widać na nagraniu, poziom wody na wybrzeżu Stanów Zjednoczonych przez nadciągający huragan może znacznie przewyższyć dorosłego człowieka.
Jeśli znajdujecie się w zagrożonym obszarze, błagam, uciekajcie. Jeśli każą wam opuścić domy, musicie to zrobić. Słuchajcie miejscowych władz, stosujcie się do ich poleceń - prosi prezenterka.
Wizualizacja przeraziła komentujących. Suche dane na temat ilości opadów nie mogą równać się z nagraniem The Weather Channel. Widać na nim ogrom wody, która porywa samochody i niemal przykrywa domy.
Niesamowita i przerażająca wizualizacja.
Świetne wideo, teraz widzimy, że to nie żarty i przesada. Nadciąga prawdziwe niebezpieczeństwo.
Poziom wody na wybrzeżu Stanów w związku z huraganem Florence może podnieść się nawet o dziewięć stóp, czyli o niemal trzy metry.