8-letnia Saga Vanecek kąpała się w upalny dzień w jeziorze Vidöstern w Szwecji. Nagle zauważyła, że na dnie wody leży duży podłużny przedmiot. Dziewczynka z zaciekawieniem wyjęła znalezisko z wody.
Tato, znalazłam miecz!
- krzyknęła do ojca, który siedział niedaleko brzegu. Okazało się, że mała ma rację. Co więcej przedmiot, który wyłowiła nie jest zwykłą zabawką.
Podniosłam ten przedmiot, ale myślałam, że to patyk, ale kiedy uniosłam go do góry, zauważyłam uchwyt, który wyglądał część miecza
- opowiada szwedzkim mediom podekscytowana 8-latka.
Andrew Vanecek, tata dziewczynki obejrzał tajemniczy miecz i uznał, że może być naprawdę stary. Postanowił pokazać przedmiot koledze z pracy, który od razu dał mu kontakt to znajomej archeolog. Annie Rosén z Muzeum Hrabstwa Jönköping była zszokowana znaleziskiem.
Kiedy zobaczyłam te zdjęcia, zgłupiałam. Musiałam jechać prosto do tej rodziny, mimo że miałam urlop. Nie mogłam uwierzyć, że tak stary miecz zachował się w dobrym stanie
- opowiada Rosén.
Miecz, który znalazła Saga zachował się w pochwie z drewna i skóry. Szacuje się, że pochodzi z epoki żelaza i może mieć ponad 1500 lat.
Saga znalazła miecz z epoki żelaza! Jest to pierwszy tego rodzaju miecz, jaki kiedykolwiek odkryto w Skandynawii
- napisał tata Sagi na Facebooku.
Grupa archeologów z Muzeum Hrabstwa Jönköping wróciła nad jezioro Vidöstern wyposażona w wykrywacze metali. Liczą na to, że dzięki kolejnym odkryciom dowiedzą się, dlaczego miecz znalazł się w wodzie i skąd dokładnie pochodzi.
