Grupa O-Zone zasłynęła w 2003 roku hitem "Dragostea din tei". Trójka młodych chłopaków z zespołu tańczyła beztrosko na skrzydle samolotu i wyśpiewywała kultowy już refren "Ma-ia-hii, ma-ia-huu", który szybko wpadał w ucho.
Chociaż znane wszystkim wersy w tłumaczeniu z rumuńskiego nie mają żadnego znaczenia, to w dużej mierze dzięki nim, płyta "O-Zone" uzyskała status złotej w Polsce, Francji czy Finlandii.
Po 15 latach od premiery "Dragostea din tei" powraca w nowej odsłonie. Jeden z członków boys bandu, Dan Balan opublikował w sieci utwór "Numa Numa 2", który nawiązuje tytułem do znanych wersów przeboju.
Dan Balan stworzył kontynuację hitu z pomocą DJ-a Marleya Watersa. Muzyk zrealizował także ciekawy teledysk do swojej muzyki. Zdjęcia do "Numa Numa 2" wykonano w Ugandzie, a w kręceniu wideo wzięła udział setka tamtejszych dzieci. Wszyscy wspólnie tańczą, śpiewają i bawią się w rytmie odnowionego hitu sprzed lat.
Pomysł na kawałek zrodził się przypadkiem — trafiłem w internecie na grupę genialnych dzieciaków z Ugandy. Tańczyły z tak niesamowitą energią, że od razu wiedziałem: muszę tam pojechać i zaprosić do wspólnego projektu.
W ten sposób, krok po kroku, powstało „Numa Numa 2”. Śpiewam refren „Dragostea Din Tei” od 15 lat i za każdym razem tłum rozpala się z radości w wyjątkowy sposób, zwłaszcza we fragmencie „Ma-ia-hii, Ma-ia-huu”. Postanowiłem wykorzystać tę energię, ale w odświeżonym klimacie, takim z 2018 roku. Zawędrowaliśmy do Afryki i tam było po prostu magicznie
- cytuje Dan Balana Radio Zet. Jak widać odświeżony utwór podoba się słuchaczom równie bardzo, co oryginał. Teledysk obejrzało już ponad 20 milionów osób. Podoba się Wam bardziej niż ten sprzed 15 lat?