Podczas badań archeologicznych w Sakkarze, naukowcy natrafili na szereg nietypowych sarkofagów. Kiedy weszli do środka, ich oczom ukazał się widok przedziwny - w grobowcach nie spoczywali bowiem faraonowie ani nawet zwykli Egipcjnie, a zwierzęta.
Wśród mumii znalazło się między innymi kilka krokodyli, kilkadziesiąt kotów i... skarabeusze. I o ile już wcześniej badacze trafiali w podobnych grobowcach na zmumifikowane (czczone w starożytnym Egipcie) koty, o tyle chrząszcze zobaczyli w podobnych okolicznościach po raz pierwszy.
Poza zwierzętami w grobowcach przez lata spoczywały marmurowe posążki, pozłacane figurki kotów i wykonana z brązu rzeźba bogini Bastet.
W sumie badacze trafili na siedem podobnych grobowców, z czego aż cztery pochodzą z okresu Starego Królestwa, 2686-2181 r. p.n.e. Pozostałe trzy, w których spoczęły mumie kotów, wybudowano w latach 664-332 p.n.e.
Co ciekawe, praktyka mumifikowania zwierząt była w starożytnym Egipcie dosyć powszechna. W sarkofagach składane były między innymi wspomniane już koty i krokodyle, ale też psy i ibisy.