Pomarańczowa szata w łaty, rozczochrane włosy, brak butów i napędzany siłą nóg pojazd. Z czym nam się to kojarzy? To musi być Fred Flinstone. I właśnie jego w pierwszym tygodniu listopada zatrzymał patrol drogowy w hrabstwie Pasco na Florydzie.
Fred Flinstone, a właściwie przebrany za niego Don Swartz, przekroczył prędkość, jadąc pojazdem przypominającym ten ze słynnej kreskówki. Jak podaje Biuro Szeryfa, Flinstone ''stał się niesforny'', kiedy zobaczył, że za brawurową jazdę policjant wypisuje mu mandat. Po kontroli został zwolniony do domu, ostatecznie jednak musi stawić się w sądzie celem wyjaśnienia sytuacji.
Tymczasem policjanci z Pasco tak zachwycili się autem Flinstona, że na Facebooku pochwalili się małą galerią zdjęć z jego udziałem.
W swojej relacji zamieścili nawet mały żarcik, stwierdzając, że tak właśnie wyglądały kontrole drogowe w czasach kamienia łupanego. Dodali również, że auto zostało włączone do policyjnej floty.