Zgodnie z tradycją karpie co roku pojawiają się na wigilijnych stołach w Polsce, Niemczech i Czechach. Wielu z nas nie wyobraża sobie Wigilii bez panierowanego karpia lub karpia w galarecie. Jednak wielu z nas nie lubi jego smaku, z kolei inni mają moralny problem z tym, żeby kupować żywego karpia, który bardzo często męczy się w za małym zbiorniku wodnym ustawionym na środku supermarketu. W jaki sposób możemy zastąpić tę rybę?
Podczas Świąt popularnego karpia można zamienić innymi rybami dostępnymi w polskich sklepach. Pstrąg, halibut, dorsz czy sandacz również sprawdzą się jako danie na wigilijnej wieczerzy. Ciekawą propozycją może być także tołpyga, która należy do rodziny karpiowatych. Większość z tych ryb jest chuda i ma niewiele ości, dzięki czemu, odpowiednio przyrządzone, mogą być one smakowitym kąskiem także dla dzieci.
Osoby, które chcą zrezygnować z jedzenia ryby podczas Wigilii i szukają jego wegetariańskiego zamiennika, mogą to zrobić, jednak będzie to wymagało nieco więcej wysiłku. W dobrze zaopatrzonych sklepach można znaleźć "rybne" zamienniki na bazie soi, takie jak sojowy "łosoś", czy "tuńczyk". Ilość dostępnych na rynku "pasztetów" i innych wyrobów imitujących mięso stale rośnie.