Pomysłodawczynią akcji zbierania datków do ostatniej puszki Pawła Adamowicza jest Patrycja Krzymińska. Po tym, ja dowiedziała się o tragicznej śmierci prezydenta Gdańska, postanowiła, że zorganizuje zbiórkę datków na Facebooku, wyznaczając sobie cel w postaci tysiąca złotych.
Początkowo akcja była skierowana tylko do znajomych pani Patrycji. Przez pewien czas nie spodziewała się, że do ostatniej puszki Pawła Adamowicza trafi choćby zaplanowany tysiąc, a jej mąż chciał dorzucić do zbiórki brakującą kwotę, aby jego żonie nie było przykro. Okazało się jednak, że nie tylko pani Patrycja i jej bliscy chcą dorzucić się do puszki prezydenta Gdańska. Po tym, jak akcja została nagłośniona przez media, ostatnia puszka Pawła Adamowicza wypełniła się po brzegi. Podczas akcji, która zakończyła się w nocy z 22 na 23 stycznia zebrano 15 990 562 złotych!
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy poinformowała, że pieniądze zebrane do ostatniej puszki Pawła Adamowicza pozostaną w Gdańsku. Za te fundusze ma zostać zakupiona m.in. nowoczesna karetka neonatologiczna.