14-letnia Molly Russell popełniła samobójstwo w 2017 roku. Rodzice dziewczynki twierdzą, że korzystanie z Instagrama pogłębiło u ich córki depresję. Od tamtej pory walczą, aby administratorzy usuwali z portali społecznościowych treści promujące samookaleczanie.
Na instagramowym koncie Molly rodzice znaleźli mnóstwo zdjęć odwołujących się do zadawania sobie bólu, depresji i samobójstwa. Podobne zdjęcia - zwierające "zachęty" i "instrukcje" - odkryto na profilu 19-letniej Zoe Watts, która także targnęła się na swoje życie.
Kierownictwo Instagrama po spotkaniu z rodzicami dzieci, które stały się ofiarami zdjęć zachęcającymi do okaleczania się, wydał decyzję o usunięciu wszystkich autodestrukcyjnych materiałów. Zachowane zostaną jedynie takie zdjęcia, które pokazują przemianę osób zmagających się z depresją.
Instagram będzie usuwał fotografie po ich zgłoszeniu przez innych użytkowników serwisu. Ponadto szefowie portalu społecznościowego chcą wprowadzić technologię, która będzie rozpoznawała i odrzucała tego typu materiały, zanim trafią do szerokiego grona odbiorców.