21 lutego swoją polską premierę będą miały filmy "Kafarnaum" i "Gdyby ulica Beale umiała mówić". Pierwszy film nominowany jest do Oscarów 2019 w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Z kolei drugi film może dostać Oscara za najlepszą muzykę oryginalną, scenariusz adaptowany, a Regina King, która zagrała w tej produkcji, ma szansę otrzymać nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej.
Film Nadine Labaki opowiada historię około 12-letniego Zejna, który mieszka w slumsach na obrzeżach Bejrutu. Chłopiec jest syryjskim uchodźcą, który nie potrafi ułożyć sobie życia w nowym miejscu. Najpierw widzimy go razem z rodzeństwem, potem obserwujemy jego ucieczkę i życie, które dalekie jest od standardów, w jakich żyją jego rówieśnicy w Europie. Zejn postanawia więc pozwać swoich rodziców za to, że nie potrafili zapewnić mu godnego życia. Bohaterowie występujący w filmie zostali odkryci przez kierowników castingu na ulicach Bejrutu - są to więc głównie dzieci wychowujące się w libańskich slumsach. Tytuł filmu odnosi się do łacińskiego słowa chaos, który jest odwzorowaniem życia dzieci w tym mieście.
Film opowiada o afroamerykańskich rodzinach żyjących w latach siedemdziesiątych XX wieku, a zwłaszcza o związku Tish (Kiki Layne) i Fonny’ego (Stephan James). Ich miłość zostaje wystawiona na próbę, gdy Fonny trafia do więzienia z zarzutem gwałtu na Portorykance. Chłopak, chociaż ma alibi, nie wydaje się być wiarygodny w oczach policji. Tish razem ze swoją matką (Regina King) stara się uwolnić Fonny’ego od postawionych mu zarzutów. Młoda dziewczyna robi to nie tylko z miłości do chłopaka, ale też ich dziecka. Film oparty jest na powieści Jamesa Baldwina, który w swojej twórczości poruszał głownie wątki rasizmu i homofobii. "Gdyby ulica Bale umiała mówić", jest pierwszą anglojęzyczną adaptacją filmową powieści tego pisarza.