Ruszył plan zdjęciowy do nowego Bonda - pierwsze ujęcia powstaną w Norwegii

Premiera kolejnego filmu z przygodami Jamesa Bonda zaplanowana jest dopiero na 8 kwietnia 2020 roku, jednak już dziś pojawiły się pierwsze informacje, na temat planu zdjęciowego produkcji. Reżyser Cary Fukunaga i aktor Daniel Craig obecnie przebywają w Norwegii, gdzie kręcą ujęcia do jednego z epizodów nowego filmu.

Pierwsze zdjęcia do filmu z nowej serii przygód Jamesa Bonda powstaną we włoskim miasteczku Matera. Jak zdradzili producenci filmu, scena będzie przypominała to, co wykorzystano już w filmie "Spectre", który nakręcony był między innymi w Meksyku. W najnowszej części Bonda początkowa sekwencja filmu będzie realizowana z udziałem mieszkańców Matery.

Pierwsze ujęcia do nowego Bonda powstaną w Norwegii

Obecnie jednak plan zdjęciowy został przeniesiony do Norwegii, gdzie kręcone są ujęcia na zamarzniętym jeziorze niedaleko miejscowości Nittedal. Produkcja miała ruszyć dopiero w kwietniu tego roku, jednak ze względu na wysokie temperatury reżyser zdecydował się na przyspieszenie startu prac nad nowym filmem. Według serwisu "MI6 HQ" plan zdjęciowy w Norwegii będzie realizowany do 2 kwietnia. Jak podaje portal pierwsze ujęcia są tworzone bez dokończonego scenariusza.

W 25 części filmu o Bondzie wystąpią ponownie: Daniel Craig (James Bond), Naomie Harris (Moneypenny), Ben Whishaw (Q), Roy Kinnear (Tanner) oraz Lea Seydoux (Madeleine Swan), która będzie jedną z trzech aktorek, które wcieliły się w postać dziewczyny Bonda w więcej niż jednym filmie. Spekuluje się, że do obsady dołączy także Rami Malek, któremu przypadłaby rola czarnego charakteru oraz Billy Magnussen, który miałby zagrać agenta CIA.

Więcej o: