Nietypowy polonez został zatańczony w Lidlu, który sąsiaduje z lokalem organizującym wesela. Najprawdopodobniej para młoda jak i goście wpadli na niezwykły pomysł urozmaicenia imprezy. Wszystko nagrali na telefon i wrzucili do sieci.
Po przejściu tanecznym polonezowym krokiem po alejkach sklepu, zaczęli śpiewać „Konduktorze łaskawy” i po paru minutach dalej z zorganizowanym szyku wyszli ze sklepu.
Sytuacje dla Super Expressu skomentowała Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego Lidl Polska:
- Goście weselni pojawili się w naszym sklepie na kilka chwil. Przeszli przez część sklepu i wyszli. Wizyta to jednostkowe zdarzenie. Była związana z sąsiedztwem lokalu organizującego wesela