Teksańskie przepisy dotyczące usypiania emerytowanych psów i koni policyjnych budziły sprzeciw nie tylko obrońców praw zwierząt, ale i samych policjantów. Z tego powodu nierzadko "kreatywnie obchodzili" przepisy, które skazywał ich czworonożnych kompanów na śmierć.
>>> Otworzyła okno życia dla zwierząt. "Ludzie są wygodni"
Wśród szeryfów z Teksasu znaleźli się tacy, którzy, by uratować starsze psy policyjne, nie pozwalali im przejść na emeryturę, a jedynie "zwalniali je z aktywnych czynności służbowych". Niektórzy z policjantów kupowali zaś swoich pupili za symbolicznego dolara. Dzięki nowym przepisom takie prawne akrobacje nie będą już potrzebne.
Przepisy się zmieniły. Kongres stanu Teksas postanowił, że emerytowane psy i konie policyjne, które do tej pory traktowane były jako "ruchomość" należąca do służb, będą mogły zostać adoptowane za darmo przez swoich służbowych opiekunów lub "inne wykwalifikowane osoby". Za zmianą przepisów zagłosowało 94 proc. głosujących - informuje Fox News.