"Trzy osoby w jednym ciele". Jej historia poruszyła świat

Chris Costner Sizemore to Amerykanka, której historię opisano w książce "The Three Faces of Eve" autorstwa Corbetta H. Thigpena i Hervey'ego M. Cleckleya. Opowiada o tym, jak wygląda życie osoby, w której ciele funkcjonuje wiele różnych osobowości. I choć fabuła nieco odbiega od prawdziwej historii, obie wersje są naprawde poruszające.

Chris Costner Sizemore: kim była?

Chris Costner Sizemore urodziła się 4 kwietnia 1927 roku w w Edgefield w Południowej Karolinie. Jak sama mówi w wieku 2 lat doświadczyła wielkiej traumy - zobaczyła jak człowiek zostaje przecięty piłą w tartaku. Niedługo później miała być także świadkiem zranienia się przez matkę. Te wydarzenia boleśnie odcisnęły się na psychice dziecka i uznaje się, że miały wpływ na powstanie zaburzenia dysocjacyjnego w postaci wielorakiej osobowości. 

Zobacz wideo Czy można oszukać wariograf? Biegły sądowy rozwiewa wątpliwości [Oskarżam. Kryminalny cykl Gazeta.pl]

Historia Chris Costner Sizemore znana jest na całym świecie. W ciele tej kobiety żyło łącznie 22 skrajnie różne osobowości, które z jednej strony były mechanizmem obronnym w sytuacjach, w których kobieta nie potrafiła sobie poradzić. Z drugiej jednak strony sytuacja, kiedy w jednym ciele jednocześnie funkcjonują zupełnie różne osoby prowadziła do destrukcji i chaosu w życiu kobiety.

22 osobowości. Jak to się zaczęło?

Swoją historię Amerykanka przedstawiła w książce pt.: "Jestem Ewą". To dzięki niej dowiadujemy się, że już jako mała dziewczynka Chris sygnalizowała otoczeniu istnienie innych "dziewczynek" w jej głowie. Jednak rówieśniczki nie traktowały poważnie jej słów, a co więcej piętnowały i wyśmiewały Christine, która coraz gorzej radziła sobie z walczącymi w jej wnętrzu osobowościami. Często dochodziło do sytuacji, gdy Chris była oskarżana o zrobienie czegoś, o czym jej prawdziwa osobowość  nie miała pojęcia - odpowiadały za to inne alternatywne osoby w jej umyśle.

Mimo tych wszystkich symptomów, po raz pierwszy na fotel psychiatry młoda kobieta trafiła dopiero w wieku 24 lat. Powodem wizyty stały się przedłużające się bóle głowy, których konsekwencją była często także utrata przytomności. Powód był jeszcze jeden: kobieta ze względuna swoją przypadłość o mało nie doprowadziła do uduszenia własnej córki.

Pierwsza diagnoza jaką postawiono Chris była jednoznaczna: schizofrenia objawiająca się rozdwojeniem jaźni. W latach 50. w USA praktykowano jako metodę leczenia tego rodzaju schorzeń elektrowstrząsy, które zalecono także Sizemore. Jednak w tym momencie lekarzom objawiła się jedna z jej najważniejszych osobowości - Ewa Black - która kategorycznie odmówiła zabiegu. Równocześnie terapeuci mieli okazję obcować z zupełnie przeciwstawną postacią Chris - Ewą White, którą cechowała skromność, wstydliwość i łagodność.

Nim doszło do wyleczenia Chris Costner Sizemore posiadała 22 osobowości. Równocześnie współistniały trzy, które powoli umierając zastępowały kolejne i kolejne. Pierwszym lekarzem, który trafnie zdiagnozował przypadłość kobiety był Corbett H. Thigpen. Na podstawie jej historii napisał książkę, która z kolei stała się kanwą filmu "Trzy oblicza Ewy", który stał się wielkim hitem i zdobył Oscara, choć nie do końca pokazywał prawdę. W głównę rolę wcieliła się tam Joanne Woodward. W filmie zakończenie jest szczęśliwe, a głównej bohaterce udaje się scalić swoje osobowości. W rzeczywistości terapia doktora Thigpena nie przyniosła takich skutków.

"Trzy osoby w jednym ciele". Zakończenie terapii

W jednym z wywiadów Chris Costner Sizemore przyznała, że jest mu wdzięczna za wszelką pomoc, ale jednocześnie podkreśliła, że za jej wyleczeniem stoi inny lekarz - dr Tony Tsitos. 

Terapia, która pomogła kobiecie uporać się z wieloraką osobowością zajęła 17 lat i odniosła sukces dzięki uporowi pacjentki i lekarza. W tym czasie zmagała się ona z kolejnymi 21 osobowościami, które niejednokrotnie tworzyły się jako odpowiedź na problemy z którymi kobieta nie mogła sobie poradzić. Jak wspominała jedna z "nich" była niema, by nie odpowiadać na pytania lekarza, inna z kolei była niewidoma, aby nie widzieć pytań zapisywanych przez niego na kartkach.

Po zakończeniu terapii, przez kolejne lata Christine deklarowała, że czuje się dobrze i nie ma nawrotów choroby. Zmarła 24 lipca 2016 roku. 

Potrzebujesz pomocy?

Polska znajduje się w czołówce europejskich krajów pod względem samobójstw wśród dzieci i młodzieży. Jeśli potrzebujesz pomocy, codziennie przez całą dobę możesz zadzwonić na Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży, pod bezpłatnym numerem telefonu 116 111. Swój problem możesz też opisać w wiadomości.

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, oprócz konsultacji dla najmłodszych, oferuje też pomoc rodzicom i nauczycielom, którzy obawiają się o bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Więcej informacji znajdziesz na stronie fundacji.

Więcej o: