"Kuchenne rewolucje". Pani Marzenka nie doczekała emisji. Wzruszający wpis Magdy Gessler

W czwartek 18 listopada zostanie wyemitowany odcinek, w którym zostanie przedstawiona kolejna rewolucja Magdy Gessler. Tym razem "królowa kuchni" wzięła pod lupę bar mleczny "Agata" w Gorzowie Wielkopolskim. Niestety, kucharka, która była związana z miejscem prawie 40 lat, nie doczekała emisji programu. Kobieta żyła 59 lat. Restauratorka za pośrednictwem konta na Facebooku, opublikowała emocjonujący wpis.

Więcej informacji ze świata i kraju przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Gwiazdy o gwiazdach - Magda Gessler

O pomoc Magdę Gessler poprosił manager baru mlecznego "Agata". Miejsce było na skraju bankructwa, a zarządzający nim mężczyźni nie radzili sobie z problemem. Wnętrze z innej epoki odstraszało potencjalnych klientów. Menu również nie wyróżniało się na tle innych. Dodatkowo pracownicy nie mogli liczyć na regularną pensję. Sytuacja najbardziej martwiła panią Marzennę. Związana z barem mlecznym cztery dekady szefowa kuchni, wyznała w programie, że jest on dla niej drugim domem.

"Kuchenne rewolucje". Czasy prosperity baru mlecznego "Agata" wróciły

Bar mleczny działa już od 56 lat. Wcześniej miejsce przynosiło duże dochody. Z biegiem lat klienci przestali odwiedzać kultowe dla miasta miejsce, a obroty diametralnie spadły. Wizyta Magdy Gessler sprawiła, że czasy prosperity wróciły. Oczywiście droga do sukcesu nie była prosta. Restauratorka skrytykowała wystrój i wyposażenie lokalu - a raczej jego brak - oraz sposób zarządzania barem, którego właścicielem jest Kobiecy Klub Piłkarski TKKF Stilon Gorzów. Mężczyźni, manager oraz prezes, odpowiedzialni za lokal nie radzili sobie z jego prowadzeniem. Co gorsza, mimo że pracujące w barze "Agata" kobiety zarabiały najniższą krajową, to bardzo często otrzymywały wynagrodzenie w ratach, albo wcale. Magda Gessler stanęła murem za kucharkami i zanim rozpoczęła rewolucję, dopilnowała, aby zostały wypłacone im zaległe należności. 

Szefowa kuchni nie doczekała emisji programu. Kobieta żyła 59 lat

Magda Gessler nie kryła swojego zachwytu szefową kuchni, która pełna pokory przyjęła krytykę i szybko przystąpiła do działania. Restauratorka podkreśliła w programie, że "taki smak i serce do gotowania rzadko się zdarzają". Po rewolucji miejsce zostało okrzyknięte przez nią "najlepszym barem mlecznym w Polsce". Niestety wkrótce po nagraniu odcinka "Kuchennych rewolucji", 20 września, pani Marzenna zmarła. Miała 59 lat.

"Kuchenne rewolucje". Emocjonujący wpis Magdy Gessler

Wiadomość obiegła sieć i poruszyła fanów "Kuchennych rewolucji". Bohaterkę odcinka pożegnała Magda Gessler, publikując wpis za pośrednictwem swojego konta na Facebooku.

"Kochani…dziś Kuchenne Rewolucje dla mnie szczególne. W mojej głowie to żywy obraz - z jednej strony łagodny…mieszanka talentu wrażliwości i dobra, a z drugiej aż pali, pokazując zachłanność i postrzeganie świata przez pryzmat władzy. W Gorzowie Wielkopolskim spotkałam nadzwyczajną osobę Marzennę.. dobrą, skromną i z wielkim talentem!! Ale pod nadzorem. Niedocenioną, nieopłacaną.. Ptak zamknięty w klatce, który nie może rozwijać skrzydeł" - napisała.

"Historia wielu ludzi. Nie chciałam wymazywać przeszłości, tylko ją wydobyć od nowa. Udało się a w nagrodę otrzymałam talent - odkryłam Marzennę! W Gorzowie wydarzyło się wiele cudów, ale też smutków.. Ten odcinek poświęcam pamięci Marzenny.. oglądajcie proszę. Dla niej" - dodała.

Więcej o: