Zsa Zsa Gabor była znana o wiele bardziej ze swoich romansów niż z sukcesów odniesionych na polu aktorskim. Choć zdobyła liczne wyróżnienia jako aktorka, nie zawsze jej kariera zawodowa przebiegała zgodnie z założeniami. Nie można natomiast tego stwierdzić w przypadku relacji damsko-męskich. Zdobyła bowiem serca wielu sławnych mężczyzn, a później ich majątki. Poznajcie historię jednej z najbardziej kontrowersyjnych gwiazd nowej ery.
Historia Zsa Zsy Gabor - kłamstwo kluczem do sukcesu
Bohaterka dzisiejszego artykułu miała w zwyczaju posługiwać się nieprawdą, aby wywołać jak największe zainteresowanie swoją osobą. Zacznijmy od pierwszej fałszywej informacji. Sári Gabor przyszła na świat 6 lutego 1917 roku, choć latami ukrywała ten fakt, podając rok 1928. Po raz pierwszy doceniono jej urodę w 1936 roku, kiedy to została okrzyknięta Miss Węgier. Mimo twardego akcentu i rzekomego braku zdolności aktorskich, udało jej się wystąpić w takich produkcjach jak "Cienki lód" (debiut), "Moulin Rouge", "Uprzejmie informujemy, że nie są państwo małżeństwem" czy "Dotyk Zła". Zsa Zsa odnalazła się także w projektach telewizyjnych oraz reklamach. Działania komercyjne nie były jednak szczytem ambicji znanej aktorki.
Pragnęła czegoś więcej. Być może dlatego szukała adrenaliny w licznych związkach. O jej życiu prywatnym mówiło się najgłośniej - w końcu sama uwielbiała informować media o perypetiach w związkach. Można stwierdzić, że dopięła swego, gdyż przez pół wieku udało jej się utrzymać status gwiazdy. Dlaczego Sári Gabor nazywano łowczynią mężów?
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Wieczna panna młoda, czyli o sposobie na życie Zsa Zsy Gabor
Za jej związkami stało bogactwo i jeszcze większa sława. Luksus stawiała wysoko w hierarchii wartości, co zresztą wyniosła z domu rodzinnego. Matka Zsa Zsy po rozwodzie z jej ojcem, wmawiała dzieciom, że pewność siebie i dobra materialne zawsze muszą być obecne. Atrakcyjna aktorka utożsamiała się z tym poglądem przez całe swoje życie. Uparcie brnęła do celu. Uwielbiała poza tym wysokie emocje, z którymi miała do czynienia przy każdym zawarciu związku małżeńskiego. Pierwszy raz wyszła za mąż w 1937 roku. Trafiło na Burhana Belge, czyli dyplomatę z Turcji. Zgodnie z autobiografią aktorki, to z jej strony padła propozycja małżeństwa. Status męża nie zadowalał jednak Sári wystarczająco, dlatego też dość szybko wdała się w romans z prezydentem Republiki Turcji, Mustafą Kemalem Atatürkiem.
Cztery lata później Zsa Zsa Gabor była już rozwódką. Po wylądowaniu w Stanach Zjednoczonych zapragnęła prowadzić nowe życie. Nie była zbyt długo singielką, gdyż chwilę po przeprowadzce, zainteresowała się pradziadkiem Paris Hilton, czyli biznesmenem Conradem Hiltonem. Twórca hotelowego imperium został drugim mężem Sári. Różnica wieku wynosząca 30 lat nie stanowiła żadnej przeszkody. Jego status materialny był ogromnym plusem w oczach aktorki. Jak się później okazało, na tym atuty mężczyzny się kończyły. Zsa Zsa wyznała, że była ofiarą gwałtu z jego strony, czego efektem była jej pierwsza i ostatnia ciąża - Constance Francesca Hilton. Według biznesmena u przyczyn rozstania pary leżały zdrady oraz rozrzutność żony. Sári dopuściła się romansu z synem Conrada, Nickem. Małżeństwo rozpadło się po pięciu latach. Z czym została Zsa Zsa? Z dożywotnią zniżką na pobyt w sieci hoteli Hilton. W oczach Sári eksmąż był skąpcem.
Z trzecim mężem przyszły też propozycje aktorskie. Nie każdy jednak był fanem jej talentu
Trzeci wybór artystki to George Sanders, czyli brytyjski aktor z rosyjskimi korzeniami, znany między innymi z produkcji "Wszystko o Ewie". To dzięki niemu Sári odniosła pierwsze sukcesy jako aktorka. Narodziła się także nowa postać w show businessie - Zsa Zsa, czyli bohaterka musicalu "Cienki lód". Od tamtej pory kobieta była kojarzona z tym imieniem. Jej pozycja zaczęła rosnąć, czego następstwem było granie u boku takich sław jak Marilyn Monroe czy Ginger Rogers. Mimo tego mówiono o niej, że ma więcej urody niżeli talentu.
Zsa Zsa osiągnęła jednak zamierzony cel - w końcu stała się sławna. Życie celebrytki bardzo jej odpowiadało. Chętnie dzieliła się szczegółami swego bogatego życia w programach telewizyjnych. Została autorką książek takich jak "Przewodnik Zsa Zsy po mężczyznach" oraz "Jak zdobyć mężczyznę, jak go przy sobie utrzymać, jak się go pozbyć". Bez wątpienia miała w tym temacie wiedzę ekspercką. Podczas małżeństwa z Sandersem, wdała się w romans z Richardem Burtonem i Seanem Connerym. Najwięcej kontrowersji narastało jednak wokół jej znajomości z Frankiem Sinatrą, który to miał zmusić gwiazdę do stosunku seksualnego. Mężczyzna zablokował jej drogę swoim autem i nie chciał odpuścić.
Rozwód z Sandersem miał miejsce w 1954 roku. Role epizodyczne, jakie to Sári otrzymywała w czasie trwania tego związku, nie były w stanie opłacić jej zachcianek w postaci kosztownych ubrań i biżuterii. Trzeba było obrać nową strategię. Od tamtej pory przy wyborze wybranka patrzyła na to, czy na na jego koncie są miliony.
Mąż numer cztery, pięć, sześć i siedem
Herbert Hunter był bankierem i filantropem, który utrzymywał swoją żonę. Życie w dostatku u jego boku nie potrwało jednak zbyt długo, gdyż po czterech latach małżeństwo dobiegło końca.
Jeszcze w tym roku, w którym miała miejsce sprawa rozwodowa, pojawił się piąty mąż Sári. Był nim magnat Joshua S. Cosden Junior. Para poznała się na uroczystości charytatywnej, zorganizowanej przez czwartego wybranka celebrytki. Ich związek trwał zaledwie kilka miesięcy. Pamiątką po tej znajomości był pierścionek z dużym brylantem.
Mąż numer sześć to z kolei twórca lalek Barbie, Jack Ryan. Ich miłość i wierność wytrwała nieco dłużej od poprzedniego związku celebrytki, gdyż ponad rok. Po rozstaniu Zsa Zsa została obdarowana ogromną posiadłością. To, czy była wspaniałą panią domu uargumentowała następującymi słowami:
Umiem wspaniale zadbać o dom - po rozwodzie zawsze dbam, by go zatrzymać
Przy rozwodzie z Jackiem pomagał gwieździe mecenas Michael O’Hara. Wygląda na to, że bardzo emocjonalnie podszedł do sprawy swojej klientki, gdyż trzy dni po jej rozwodzie, wziął z nią ślub. Ten kandydat z kolei był obecny w sercu celebrytki przez sześć lat.
Ósmy mąż na jeden dzień, a potem trzy lata przerwy
Kto następny zasłużył na tytuł męża Sári Gabor? Meksykański aktor i producent filmowy, Felipe de Alba zaimponował gwieździe na tyle, aby zawrzeć z nim związek małżeński na... jeden dzień. To było najkrótsze małżeństwo w jej życiu. Dlaczego trwało tak krótko? Przeszkodą okazały się formalności, których to Sári nie dopełniła, angażując się w kolejny związek.
Po ostatniej miłości, Zsa Zsa zrobiła sobie przerwę od stawania na ślubnym kobiercu, trwającą trzy lata. Ostatnim, dziewiątym wybrankiem celebrytki był książę pochodzenia niemieckiego, Frédéric von Anhalt. Na tle poprzednich wybranków wyróżniał się tym, że nie mógł obdarować ukochanej bogatą nieruchomością. Posiadał za to inny atut - miał przecież szlachecki tytuł. Zsa Zsa nie mogła przepuścić takiej okazji. Jak się okazało, mąż gwiazdy nie był prawdziwym księciem, lecz adoptowanym synem księżnej Marii Augusty. Co zaskakujące, małżeństwo trwało aż 30 lat i pewnie trwałoby dłużej, gdyby nie śmierć celebrytki.
Problemy w życiu Sári Gabor
- Z jednej strony otaczała się luksusem, a z drugiej nie potrafiła zarządzać finansami. Być może z tego powodu w 1994 roku ogłosiła bankructwo.
- Gwiazda została zatrzymana przez policję za prowadzenie Rolls Royce’a po spożyciu alkoholu. W związku z naruszeniem nietykalności funkcjonariusza, spędziła trzy dni w areszcie.
- Najbardziej smutny rozdział w życiu celebrytki dotyczy jej stanu zdrowia. W 2002 roku miał miejsce wypadek samochodowy, którego skutkiem było kalectwo do końca życia. Zsa Zsa pożegnała się ze swoją sprawnością fizyczną i została zmuszona do funkcjonowania na wózku inwalidzkim do końca życia. Kolejnym gwoździem do trumny były dwa wylewy oraz amputacja kończyny dolnej. Ostatnie lata życia umożliwiła jej aparatura.
Odeszła z szampanem w dłoni
Constance Francesca Hilton odeszła na rok przed śmiercią Sári. Była skłócona z matką i nie miała żadnych pieniędzy, za które mogłaby przetrwać. Odejście córki zataił przed celebrytką jej własny mąż. Zsa Zsa Gabor opuściła świat w wieku 99 lat, czyli 18 grudnia 2016 roku. Przyczyną zgonu był atak serca. Do końca swoich dni, celebrytka trwała w przekonaniu, że przyjemności są najistotniejsze, o czym świadczy fakt, że odeszła trzymając szampana w dłoni. Zapamiętano ją jako piękność, która potrafiła wyreżyserować większość swojego życia.
Pięć lat po śmierci została pochowana w Budapeszcie, zgodnie ze swoim testamentem.
