Wrzuć liść laurowy do pralki i wybierz program. Zaoszczędź pieniądze i zachwyć się efektem!

Liść laurowy w pralce? Dla niektórych może to brzmieć jak nieśmieszny żart. Mało kto wie, że za sprawą tej podstawowej przyprawy można sporo zaoszczędzić. Oprócz doprawiania kulinarnych przysmaków liść laurowy sprawdzi się także w łazience. Zobacz jak!

Interesują cię porady? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Myki na uratowanie ubrań

Pranie ubrań z pewnością nie należy do najtrudniejszych obowiązków domowych, jednak niektórym potrafi sprawiać spore problemy. Przecież to nie tylko wrzucenie ciuchów do pralki i wciśnięcie przycisku start. Trzeba pamiętać o doborze odpowiednich detergentów, wyborze idealnej temperatury wody oraz oczywiście segregacji kolorów ubrań. Zrobienie prania w zły sposób może drastycznie odbić się na twoich finansach – zniszczone ciuchy najczęściej wymienia się na nowe. W tym miejscu z pomocą przychodzi liść laurowy.

Do czego służą liście laurowe w pralce? Zaskakujące efekty przyprawy.

Chyba każdy choć raz spotkał się z zafarbowanymi ubraniami. Najczęstszym rozwiązaniem tego problemu są drogie wybielacze i chemikalia. Czy można uporać się z tym problemem w inny sposób? Z pomocą w tej kwestii przychodzi stosowany przez lata patent z liściem laurowym w roli głównej. Wystarczy, że wrzucisz do pralki z zafarbowanymi ciuchami kilka listków zapakowanych w woreczek na bieliznę. Największe efekty zobaczysz przy białych ubraniach.

Na większe odbarwienia przyda się wywar z liści laurowych. Wystarczy dodać do zagotowanej wody garść listków i odstawić całość na 15 minut do przestygnięcia. Następnie musisz moczyć zafarbowane ubrania w wywarze przez kilka godzin. Po odpowiednim namoczeniu ciuchów po prostu włóż je do pralki i ustaw standardowy program. Jeśli zdecydujesz się na skorzystanie z tego rozwiązania, możesz równie dobrze, zamiast pralki, wybrać pranie ręczne. Odbarwienia powinny zniknąć już po pierwszym praniu. 

Więcej o: