Po więcej podobnych artykułów zajrzyj na stronę główną Gazeta.pl
Była stewardessa opublikowała w brytyjskim serwisie Mumsnet kilka porad, które mogą przydać się nie tylko częstym gościom w hotelach, lecz także raz w roku planującym wczasy w zagranicznych kurortach. Kobieta przez ponad 10 lat podróżowała po całym świecie jako pracownica linii lotniczych i wielokrotnie zdarzały jej się różne niezręczne i nieprzyjemne sytuacje. Dlatego postanowiła podzielić się swoimi sposobami na zachowanie bezpieczeństwa w hotelu.
Jak dbać o bezpieczeństwo w hotelu? Podstawowe zasada
Stewardessa radzi, by jeszcze przed wejściem do pokoju zawsze zapukać. Nawet, jeśli wydaje nam się, że tylko my dysponujemy kluczem i nikt poza nami nie ma tam dostępu. Wiele razy bowiem wchodziła do pokoju i mimowolnie zostawała świadkiem sytuacji, których wolałaby nigdy nie oglądać.
Nawet w najlepszych hotelach zdarza się przypadkowe zameldowanie dwóch obcych gości w jednym pokoju.
)
Drugą radą jest… blokowanie wejścia zasuwą lub łańcuchem. „Wielokrotnie budziłam się, gdy ktoś otwierał drzwi mojego pokoju zaprogramowaną do niego kartą elektroniczną" - zdradziła stewardessa i dodała: „Nauczyłam się przebierać i spać z łańcuchem na drzwiach przez cały czas". Pamiętając o blokadzie zadbamy o to, by nikt przypadkiem nie wszedł nam do pokoju.
)
O czym jeszcze pamiętać podczas pobytu w hotelu?
Warto sprawdzić, czy zamki w drzwiach nie są zamontowane na odwrót lub do góry nogami. Dobrze byłoby również zerknąć na zaczepy na framudze, do których przymocowana jest blokada. Jeśli te są zamontowane nieprawidłowo, drzwi można łatwo otworzyć, nawet, jeśli zamkniemy je od środka przy pomocy zasuwy czy łańcucha. Każdą nieprawidłowość koniecznie należy zgłosić obsłudze hotelu.
Były pracownik hotelu doradził również, by nie nosić ze sobą elektronicznego klucza w dodawanym do niego etui z numerem pokoju. Dzięki temu, w razie zgubienia karty, utrudnimy ewentualnym złodziejom dostanie się do naszego pokoju.
