To stara metoda, którą stosowali już nasi dziadkowie. Do nawożenia wykorzystywali to, co mieli pod ręką. W tym również resztki chleba. Taki nawóz dzięki zawartości drożdży doskonale odżywi nasze rośliny. A pomidory czy ogórki będą rosły jak szalone. Sprawdź, jak wykonać domowej roboty nawóz z chleba.
Cały sekret tkwi w drożdżach. Są bogate w składniki odżywcze i substancje konieczne do prawidłowego rozwoju i wzrostu rośliny. Drożdże wzmacniają też system korzeniowy i wzbogacają glebę w potrzebny roślinie pokarm. Zawierają żelazo, witaminy z grupy B czy aminokwasy.
Taki nawóz z chleba sprawdzi się najlepiej nie tylko w przypadku pomidorów, ale też ogórków, papryki, truskawek czy kwiatów. Można nim podlewać zarówno młode, jak i starsze rośliny. Lepiej nie stosować go natomiast do nawożenia cebuli czy ziemniaków.
Do jego przygotowania potrzebujesz: bochenek chleba (najlepiej żytniego i czerstwego), 10 litrów wody i roztwór jodu. Ten ostatni ma działanie przeciwgrzybicze i antybakteryjne, zapobiegnie też rozwojowi pleśni.
Tak przygotowanym nawozem możesz pryskać pomidory czy ogórki co ok. 10 dni. Powtórz ten zabieg trzy razy. Rób to wieczorem lub w pochmurny dzień, by nie spalić liści. Oprysk wykonuj rozcieńczonym nawozem w proporcji 1 miarka nawozu na 10 miarek wody.
Jednak co najważniejsze nie pryskaj już roślin, gdy pojawią się owoce.