Opary powstające podczas gotowania nie składają się tylko z pary wodnej. Znajdą się w nich także m.in. cząsteczki tłuszczu. Im częściej gotujemy, tym więcej osadu znajdziemy na szafkach kuchennych. Walkę z tłustymi plamami, choć jest dość uciążliwa, można "wygrać" bez pomocy silnie chemicznych środków. Naturalne sposoby radzą sobie z tym rodzajem brudu wręcz perfekcyjnie. Oto jak wyczyścić szafki kuchenne bez zbędnego szorowania.
Jeden z najlepszych sposobów na tłuste plamy osadzające się na szafkach kuchennych kosztuje zaledwie 2 zł. To właśnie za mniej więcej tyle kupisz znane poskramiacze brudu — cytrynę i sodę oczyszczoną. Wystarczy, że połączysz ze sobą jedną szklankę sody oraz dwie szklanki ciepłej wody i soku z cytryny. Mieszaninę przelej do butelki z atomizerem i spsikaj nią tłuste plamy. Pozwól środkowi działać przez 2-3 minuty, po czym delikatnie przetrzyj go miękką gąbką. Jeśli brud nie zejdzie za pierwszym razem, opłucz myjkę i powtórz czynność. Na sam koniec wysusz meble za pomocą ścierki kuchennej.
Kolejnym dobrym trikiem na tłuszcz osadzający się na kuchennych szafkach jest sprawdzony sposób z octem i ciepłą wodą. Połącz oba płyny w stosunku 1:1 w butelce z rozpylaczem. Tak samo, jak w przypadku rozwiązania z cytryną i sodą, nałóż środek bezpośrednio na plamy i zostaw na kilka minut. Następnie namocz miękką ściereczkę w ciepłej wodzie i otrzyj nią brudne ślady. Na sam koniec wysusz szafki suchą szmatką.
Plamy powinny poddać się po pierwszym przetarciu. Dlaczego ocet tak dobrze sprawdza się w walce z zabrudzeniami? Wszystko dzięki jego naturalnej kwasowości. To właśnie ona sprawia, że tak dobrze nadaje się do roli środka czyszczącego.