Już niedługo do kin wróci odnowiona wersja "Titanica". Na wielkim ekranie ponownie będzie można zobaczyć wielkie gwiazdy i śledzić losy ulubionych postaci. Jedną z nich była mała Cora Cartmell. I choć w filmie pojawiła się na kilka sekund, zdążyła skraść serca widzów. Dziewczynka, która tańczyła z Leonardo DiCaprio, dziś ma 33 lata. Jak teraz wygląda?
Na casting zabrała ją jej mama. O rolę w filmie walczyła też jej młodsza siostra. Udało się i w produkcji pojawiły się we trójkę. Jak wspominała w jednym z wywiadów, po otrzymaniu roli płakała, krzyczała i biegała z radości po całym domu. Początkowo w filmie miało pojawić się więcej scen z udziałem małej Cory, pasażerki III klasy, jednak zostały one usunięte w postprodukcji.
Ta, która znalazła się w "Titanicu", doskonale zapadła w pamięć widzom. Chodzi o scenę, w której grana przez Kate Winslet Rose tańczy na pokładzie dla III klasy. Fani pokochali uroczą ośmiolatkę, z którą tańczył Leonardo DiCaprio. Jak dziś wygląda filmowa Cora?
Alex Owens-Sarno ma dziś 33 lata i wciąż związana jest z przemysłem filmowym. Nie zajmuje się już profesjonalnym aktorstwem, choć wciąż występuje w improwizacjach i skeczach komediowych. Jest też producentką filmową, zajmuje się pisaniem.
Ten krótki epizod przyniósł jej dużą sławę. W wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan" w 2018 roku Alex przyznała, że było to dla niej trudne. Ludzie rozpoznawali ją na ulicy i prosili o autograf. 9-latka była zagubiona — przecież nie wolno jej było rozmawiać z nieznajomymi. Jednak miło wspomina prace na planie.
W wywiadzie dla "Vanity Fair" Alex wyznała, że Leonardo DiCaprio był dla niej wyjątkowo miły. Zawsze dbał o to, by czuła się komfortowo. - Między zdjęciami siadałam mu na kolanach, a on zamawiał mi kanapki z dżemem i masłem orzechowym — wspominała. Zawsze starał się ją rozśmieszać.