Bezludna wyspa na sprzedaż. Na przyszłego właściciela czekają piękne widoki i małe utrudnienia

Na rynku nieruchomości w Szkocji pojawiła się ciekawa oferta. Na sprzedaż wystawiono bezludną wyspę Pladda. Znajduje się na niej dom z pięcioma sypialniami i latarnia morska. Na przyszłego właściciela czekają niezapomniane widoki i święty spokój. Jest jednak mały haczyk.

Wyspa Pladda jest niewielka, ma zaledwie 700 metrów długości. Oddalona jest od szkockiej wyspy Arran o kilometr. Znajduje się na niej w pełni zautomatyzowana latarnia morska oraz dom z ogromnym ogrodem. Wyspa w całości jest własnością prywatną i właśnie została wystawiona na sprzedaż. Na przyszłego właściciela czekają magiczne widoki i spokój. Oraz drobne niedogodności.

Zobacz wideo Katastrofa nad Odrą. "Nie znajdzie tu pan żywego organizmu. A jeśli będzie, to będzie walczył o życie"

Bezludna wyspa na sprzedaż. Marzenie dla stęsknionych za spokojem

Na sprzedaż została wystawiona cała wyspa, razem ze znajdującymi się na niej nieruchomościami. Oprócz domu z pięcioma sypialniami znajdziemy tam również ogromny ogród, w którym niegdyś hodowano warzywa i owoce. Na przyszłego właściciela czeka lądowisko dla helikopterów, pomost z otwartą przystanią i domek gościnny. Atrakcją jest uruchomiona w 1790 roku latarnia morska, dziś w pełni zautomatyzowana. Co ciekawe, wyspa ma swoje źródło wody pitnej. 

Szokujący występ w 'Mam talent'. 'Nie mogę uwierzyć, że ludzkie ciało może to zrobić!' "Mam talent". "Nie mogę uwierzyć, że ludzkie ciało może to zrobić!"

Teren o powierzchni ponad 11 ha jest stałym miejscem bytowania ponad 100 gatunków ptaków. Można z niego podziwiać okoliczne widoki, w tym wybrzeże Szkocji. To niemal baśniowe otoczenie jest jedną z największych zalet wyspy. Marzysz o świętym spokoju, azylu, do którego możesz uciec przed problemami i masz spore oszczędności? Nieruchomość może być twoja za "jedyne" 350 tysięcy funtów. To niecałe 2 miliony złotych. Wbrew pozorom, nie jest to wcale wygórowana kwota, biorąc pod uwagę sytuację na rynkach nieruchomości. Niestety, jest mały haczyk.

torba Worek za ponad 1700 dolarów. Nie, to nie inflacja, to moda

Zimny prysznic dla rozmarzonych. Inwestycja ma swoje minusy

Bajeczne widoki, prywatność i święty spokój to niewątpliwie największe zalety tej inwestycji. Niestety, ma ona swoje minusy - i bynajmniej nie jest nim cena. Jak podkreśla agencja nieruchomości odpowiedzialna za ofertę, wyspa nie była zamieszkana od lat. W związku z tym znajdujące się na niej budynki będą wymagały ulepszeń i remontu. To nie jedyny minus. Jak na wciąż jeszcze bezludną wyspę przystało, możliwości transportu są ograniczone. Dostać się na nią można jedynie przy pomocy łodzi lub helikoptera. Czymże są jednak te drobne niedogodności w porównaniu do marzenia o błogim spokoju?

Więcej o: