Na TikToku pojawiło się nagranie, na którym słychać ostrą wymianę zdań między klientami sklepu. Kobieta zwróciła uwagę jednemu z klientów, który najwyraźniej chwilę wcześniej awanturował się z obsługą. Niektórzy komentujący zastanawiają się, o co chodzi. Inni gratulują kobiecie odwagi.
Awanturujący się klienci to niestety dość częste zjawisko. Zdarza się, że ofiarami stają się nie tylko pracownicy, lecz także inni kupujący. Do jednej z takich sytuacji doszło kilka dni temu w Płocku. Nagranie pojawiło się na TikToku i wzbudziło spore zainteresowanie Internautów. Słychać na nim, że między klientami doszło do ostrej wymiany zdań. Młodzi mężczyźni mieli awanturować się z pracowniczkami sklepu. Pewna kobieta postanowiła zareagować.
Klientka zaczęła krzyczeć, żądając, by mężczyźni się uspokoili i wyszli ze sklepu. Zwróciła im też uwagę, by zachowywali się z szacunkiem do obsługi.
Więc się zachowuj, dobrze? One tutaj pracują!
- przypomniała kobieta. Gdy jeden z mężczyzn na jej stwierdzenie, że przed chwilą krzyczał na obsługę, odpowiedział, że wcale niczego takiego nie zrobił, kobieta skwitowała:
Mam sprawdzić monitoring?
Stwierdziła też, że może wezwać policję. Najwyraźniej interwencja się udała, bo sytuacja na koniec nagrania wyglądała na opanowaną.
Internauci wciąż żywo komentują nagranie. Jedni zastanawiają się, o co chodzi i dlaczego doszło do wymiany zdań. Inni gratulują kobiecie odwagi, choć nie znają powodu awantury. Przypominają też, że awanturujący się i nieuprzejmi klienci są niestety codziennością dla wielu pracowników.
Chłopak wyjaśniony
Brawo dla Pani, za odwagę i szacunek dla Pań pracujących w sklepie!!!
Bardzo dobrze! Szanujemy Panie w sklepach na obsłudze
Dobrze Kobieta powiedziała