Na początku tego roku niemieckie media obiega informacja, która szokuje tamtejszych obywateli. 18-latka zamordowała mężczyznę, którego poznała na jednej z aplikacji randkowych. Powód? Chciała zostać słynną seryjną morderczynią. Kilka tygodni po opublikowaniu pierwszych artykułów w sądzie w Bawarii zapadł wyrok. Szczegóły sprawy wprawiają w osłupienie.
Zamordowała poznanego przez internet mężczyznę. Chciała zostać sławną seryjną morderczynią
W maju 2021 roku Sarah M. przez aplikację Badoo poznała 39-letniego pochodzącego z Iraku Zeyeda E. Dziewczyna, posługująca się loginem "Domina Cherry", nalegała na spotkanie jeszcze tego samego dnia. Zeyed chętnie się zgodził. "Domina" obiecywała mu spędzenie nocy w ustronnej chatce w lesie.
39-latek odebrał Sarah z umówionego miejsca w miejscowości Unterleinleiter. Do chatki jednak nie dotarli. Nastolatka po dotarciu w pobliże lasu poprosiła mężczyznę o zatrzymanie samochodu, po czym wbiła mu nóż w szyję. Zeyed uciekł z auta, na drodze zatrzymał jeden z przejeżdżających samochodów. Kierowca wezwał pomoc, a Irakijczyk trafił do szpitala. Tymczasem Sarah ruszyła w kierunku Ebermannstadt, położonego w pobliżu jej rodzinnego miasta. Tamtejsi mieszkańcy na jej widok wezwali policję. Ich podejrzenia wzbudziły nie tylko podarte rajstopy i krew na twarzy dziewczyny, lecz także jej dziwne zachowanie. Gdy trafiła na posterunek, od razu przyznała się do usiłowania zabójstwa poznanego przez internet mężczyzny. Stwierdziła, że chciała zostać seryjną morderczynią i zyskać sławę.
18-latka chciała pójść w ślady swoich idoli. Była zafascynowana seryjnymi mordercami
Gdy policja zaczęła badać sprawę, na jaw wyszły szokujące szczegóły. Sarah wielokrotnie trafiała do szpitala psychiatrycznego. Gdy miała 16 lat, znaleziono u niej substancje odurzające. Podczas ostatniej wizyty w szpitalu zdiagnozowano u niej zaburzenie osobowości typu borderline. Od lat z zachwytem opowiadała o śmierci i przemocy. W wieku 18 lat postanowiła pójść w ślady swoich idoli. Sarah była zafascynowana amerykańskimi seryjnymi mordercami. Pokój obwiesiła zdjęciami Richarda Ramireza i Teda Bundy’ego. Szczególnym podziwem darzyła tego pierwszego. W liście do matki prosiła, by przyniosła jej do aresztu kilka jego zdjęć.
W trakcie śledztwa okazało się, że tuż przed zbrodnią Sarah wysłała wiadomość do swojej przyjaciółki:
Wychodzę zabić mojego pierwszego. Nie mogę się doczekać. Życz mi powodzenia.
19 dni po zatrzymaniu dziewczyny, przebywający wciąż w szpitalu Zeyed zmarł. Sarah została oskarżona o morderstwo. Sąd skazał ją na 12 lat pozbawienia wolności.
