8 września zmarła królowa Elżbieta II. Na tron wstąpiła w 1952 r. po śmierci ojca, króla Jerzego VI. Miała wówczas zaledwie 26 lat. Była najdłużej panującą monarchinią w historii Wielkiej Brytanii. Poznała aż 15 premierów brytyjskich. Zarówno świat jak i rodzina królewska opłakują śmierć królowej. Ludzie zastanawiają się, co czeka w najbliższym czasie monarchię. Wiadomo już natomiast, że to właśnie książę Karol obejmie urząd po zmarłej matce.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Królowa miała czwórkę dzieci — Karola (książę Walii), Annę (księżniczkę królewską), Andrzeja (księcia Yorku) i Edwarda (hrabiego Wesseksu). Po jej śmierci królewskie obowiązki przypadną najstarszemu synowi, czyli Karolowi.
Oznacza to, że Charles Philip Arthur George Mountbatten-Windsor, Jego Królewska Wysokość książę Walii, książę Kornwalii, książę Rothesay, książę Edynburga, hrabia Merioneth, baron Greenwich został nowym królem Anglii i otrzyma imię Karol III.
W ostatnim czasie Karol coraz częściej reprezentował królową w oficjalnych wystąpieniach. Dotychczas mieszkał na co dzień w Clarence House w Londynie. Patronuje ponad 400 organizacjom i angażuje się w działalność charytatywną. Jako pierwszy brytyjski następca tronu w historii uzyskał tytuł naukowy, gdy ukończył w 1970 roku Kolegium Trójcy Świętej University of Cambridge na kierunku sztuka. Ponadto służył też w Royal Air Force i Royal Navy.
Karol urodził się w 1948 roku w Pałacu Buckingham jako pierwszy syn Elżbiety II i Filipa. Oficjalnie został następcą królowej w 1952 r. po śmierci dziadka Jerzego VI. Gdy miał 10 lat, nadano mu tytuł księcia Walii. W 2021 r. po śmierci ojca przejął tytuł księcia Edynburga. Monarchia brytyjska jest dziedziczna, dlatego to właśnie on, jako najstarszy syn był pierwszy w kolejce do tronu. Po śmierci Elżbiety przejął zatem królewskie obowiązki. Karol jest najstarszym następcą tronu w dziejach Wielkiej Brytanii. Niewykluczone, że jego koronacja odbędzie się dopiero za rok. Tyle właśnie czekano z mianowaniem na urząd królowej Elżbiety II, po śmierci jej ojca.