Po wyjęciu cieplejszych ubrań z szafy może się okazać, że po kilku miesiącach w wyglądzie i dotyku nie są już zadowalające. Na szczęście nie trzeba od razu wymieniać garderoby na nową, ponieważ domowe sposoby mogą pomóc ją odratować — na przykład dodając materiałowi miękkości. Zniwelują też efekt mechacenia. Okazuje się, że niezbędne składniki prawdopodobnie mamy już w domu.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wełna to ciepły i uwielbiany przez wielu materiał, jednak ma swoje wady. Szybko mechaci się i obłazi nieestetycznymi kuleczkami. Jeśli podobny efekt zaobserwujesz na swoim ubraniu, warto wypróbować sposób z zamrażarką. Wystarczy umieścić sweter lub szalik w plastikowej reklamówce i schować na dobę do chłodziarki. Niska temperatura sprawi, że włókna wzmocnią się, a efekt mechacenia powinien się zmniejszyć lub całkowicie ustąpić.
Wiele osób marzy o tym, by usiąść z kubkiem ciepłej herbaty i książką pod kocem w miękkim, wełnianym sweterku. Niestety, materiał nie zawsze jest łagodny i przyjemny, dlatego warto wypróbować sposoby, które mogą to zmienić. Wystarczy do miski z letnią wodą wlać 2 krople szamponu dla dzieci, wyprać ręcznie materiał, wypłukać, delikatnie wykręcić i wysuszyć. Miękkości i puszystości wełnie może nadać też dodatek innych produktów. W tym celu należy przed ostatnim płukaniem ubrań do 1 l wody dodać pięć łyżek soku z cytryny i łyżeczkę gliceryny. Po wyschnięciu materiał powinien stać się przyjemny w dotyku — zupełnie, jakby dopiero co został kupiony.