Więcej podobnych porad znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kiedyś woda utleniona była powszechnie stosowana do dezynfekcji ran. Dziś wiemy, że to nie najlepszy pomysł, wciąż jednak wiele osób trzyma wodę utlenioną w domowej apteczce. Można ją bowiem wykorzystywać na różne inne sposoby, w codziennych porządkach, praniu czy pielęgnacji kwiatów. Można ją również użyć w walce z nieprzyjemnym problemem. O czym mowa? Sprawdźmy.
Nie zawsze poświęcamy stopom odpowiednio dużo uwagi. Zdarza się, że zapominamy o nawilżeniu i odpowiednim czyszczeniu skóry, często zakładamy zbyt ciasne buty czy skarpetki ze sztucznych i nieprzewiewnych włókien. Efektem jest nie tylko sucha skóra na piętach, lecz także nieprzyjemny zapach. Przykra woń stóp potrafi przysporzyć wiele problemów. Jak się z tym uporać? Wystarczy sięgnąć po wodę utlenioną.
Woda utleniona ma działanie odkażające, zmiękczy też twardą skórę i pomoże pozbyć się zrogowaceń. Złagodzi też stany zapalne, które mogą być wywoływane przez wrastające paznokcie. Regularne kąpiele w wodzie utlenionej, w połączeniu ze zmianą skarpetek i obuwia na odpowiednio przewiewne, pozwolą pozbyć się brzydkiego zapachu stóp. Wystarczy, że do miski wlejesz porcję wody utlenionej i zanurzysz w niej stopy na kilkanaście minut.
Kąpiel w occie jabłkowym również pomoże pozbyć się brzydkiego zapachu stóp i zmiękczy naskórek. By uniknąć zrogowaceń i suchej skóry na piętach, możesz zanurzyć stopy w mleku z dodatkiem sody oczyszczonej.
Po zabiegu wytrzyj stopy do sucha, nałóż krem nawilżający i bawełniane skarpetki. Skóra będzie miękka, nawilżona i rozjaśniona. Soda pomoże pozbyć się brzydkiego zapachu i pomoże w walce z grzybicą stóp.