Dwie 12-letnie dziewczynki z Teksasu postanowiły, że zabiją swoje rodziny i zwierzęta, a następnie uciekną do stanu Georgia. Plan ustalały szczegółowo przez kilka tygodni, a jedna z nich zdecydowała się na jego realizację. Informacje na ten temat zostały przekazane przez przedstawicieli Biura Szeryfa Parker County w Teksasie.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
20 września 2022 r. we wtorek w nocy policja z Parker County w Teksasie otrzymała zgłoszenie o strzelaninie, której odgłosy dochodziły z jednego z domów w Weatherfod, około 48 km na zachód od Fort Worth. Słyszeli je sąsiedzi, którzy postanowili wezwać pomoc. Po przybyciu na miejsce służby natknęły się na leżącą przed domem dziewczynkę z raną postrzałową głowy, obok której znaleziono pistolet. W domu leżał 38-letni ojciec dziecka, który został postrzelony w brzuch. Zarówno mężczyznę jak i dziecko przewieziono do szpitala, gdzie udzielono im pomocy medycznej, jednak nie wiadomo, w jakim są stanie.
Wstępne śledztwo wykazało, że 12-letnia dziewczynka zamierzała zabić swoją rodzinę i zwierzęta, a następnie udać się do oddalonego o 370 km Lufkin, skąd miała uciec razem z koleżanką do stanu Georgia. Prawdopodobnie nie wszystko poszło zgodnie z planem, ponieważ dziewczyna chwilę po postrzeleniu ojca raniła również siebie, a druga nastolatka wycofała się z planu i nie zaatakowała swojej rodziny. Oskarżono ją za to o udział w planowaniu morderstwa. Ze względu na dobro śledztwa i wiek dziewczynek nie ujawniono ich tożsamości oraz nie udzielono więcej informacji.