Więcej sprawdzonych porad znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nawożenie tui to bardzo ważny zabieg, o którym nie powinniśmy zapominać. Dzięki temu żywotniki będą zdrowo rosły. Spowolnienie lub zatrzymanie wzrostu, brązowienie i usychanie pędów oznaczają, że nie dostarczamy naszym krzewom wystarczającej ilości składników odżywczych. Jesienią, na przełomie września i października, wykonuje się ostatnie nawożenie przed zimą. To pozwoli przygotować rośliny do nadejścia przymrozków. Do podlewania warto wykorzystać te domowe nawozy. Sprawdź, po co warto sięgnąć.
Do podlewania tui w ciągu roku warto sięgać po bogate w składniki odżywcze gotowe nawozy mineralne, jak również po mikstury przygotowywane samodzielnie w domu. By zapewnić żywotnikom prawidłowy i zdrowy rozwój, pamiętaj o odpowiedniej zawartości składników mineralnych. Od wiosny do czerwca do podlewania stosuj mieszanki bogate w magnez, azot i żelazo. Jesienią z kolei sięgnij po nawozy o jak mniejszej zawartości azotu, ale wzbogacone w potas i fosfor. Dlaczego? Azot pobudza rośliny do dalszego rozwoju, a młode pędy wykształcone wczesną jesienią mogą przemarznąć zimą. Nawóz z potasem i fosforem z kolei doskonale przygotuje krzewy do nadchodzącej zimy.
Kawa to ulubiony napój wielu z nas. Filiżanka rano potrafi postawić na nogi, a po południu przywrócić koncentrację. Okazuje się, że nie tylko my przepadamy za tym naparem. Również nasze rośliny w ogrodzie czy doniczkach będą nam wdzięczne za podlanie fusami. Kawa najlepiej sprawdzi się w przypadku roślin, które preferują kwaśne podłoże, w tym również do tui i iglaków. Jak przygotować nawóz z kawy?
Zamieszanym naparem podlej krzewy w ogrodzie. Zabieg powtarzaj raz na dwa tygodnie, ostatni raz obficie późną jesienią, tuż przed wystąpieniem pierwszych przymrozków. Nawóz z kawy zakwasi glebę, wzbogaci ją również w składniki odżywcze. Dzięki niemu tuje odżyją i doskonale przetrwają nadchodzącą zimę.