Ziemniaki są bardzo popularne, bo dzięki nim można przygotować wiele ciekawych dań. Najczęściej jednak gotujemy je i podajemy w całości lub potłuczone jako dodatek do standardowego obiadu z kotletem i surówką. Zdarza się, że reszta jedzenia jest już przyszykowana i jedyne, na co czekamy, by podać posiłek, to ugotowanie się bulw. Jeśli zależy nam na czasie, możemy wykorzystać triki, które przyspieszą ten proces. Wystarczy dodanie do wody pewnego składnika. To sposób na znacznie szybsze zaserwowanie obiadu głodnym domownikom.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ciekawym sposobem na przyspieszenie gotowania ziemniaków jest dodanie do wrzącej wody łyżki masła lub margaryny, które nie dość, że przyspieszą proces, to jeszcze zapobiegną kipieniu wody. Dzięki temu bulwy zyskają też maślany aromat, który znacznie polepszy doznania smakowe. Przygotowanie można również skrócić poprzez obranie i pokrojenie ich na niewielkie kawałki — najlepiej w kostkę. Warto to robić, jeśli później zamierzamy potłuc ziemniaki, a kształt nie odgrywa większej roli.
Sól kuchenna dodaje smaku ziemniakom, z czego zdaje sobie sprawę praktycznie każdy. Okazuje się, że oprócz tego ma też inne zadanie — przyspiesza proces gotowania. Jeśli chcemy przygotować bulwy szybciej, należy posolić je jeszcze zanim włączymy palnik. Najlepiej dodać jedną łyżeczkę produktu na 1 l wody.
Kolejnym ciekawym trikiem jest zalanie ziemniaków ugotowaną wodą z czajnika, co może przyspieszyć gotowanie nawet o 10 minut. Warto pamiętać o tym, by przykryć garnek pokrywką. Dzięki temu ciepło nie będzie uciekało.