Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Chryzantemy dzięki dużej odporności na chłód świetnie sprawdzają się jako ozdoby na groby. Wiele osób decyduje się jednak na sztuczne kwiaty. Nie dość, że wykonane z tworzywa wiązanki wyglądają gorzej od żywych roślin, to w dodatku są bardzo nieekologiczne. Zamiast nich wybierz te dekoracje pomników na Wszystkich Świętych.
Chryzantemy nie bez powodu są najpopularniejszymi kwiatami kupowanymi na Wszystkich Świętych. Rośliny mają wiele różnych odcieni, dzięki czemu łatwiej dopasować je do nagrobka każdego rodzaju. Co więcej, są także niezwykle odporne na chłód. Chryzantemy o małych kwiatkach potrafią przetrwać nawet mocniejsze przymrozki.
Jakie inne żywe kwiaty sprawdzą się przy dekoracji nagrobków? Dobrym pomysłem jest użycie klasycznych róż. Pamiętaj, aby wybrać jak najmniej rozwinięte rośliny. Dzięki temu dłużej przetrwają chłodniejsze temperatury. Przed wstawieniem ich do wazonu podetnij końcówki łodyg.
Kolejną dobrą alternatywą dla chryzantem są astry. Delikatne kwiaty rozkwitają od później jesieni aż do pierwszych przymrozków. W odróżnieniu od róż lepiej jest wybierać dobrze rozwinięte rośliny. Po postawieniu przy grobie kwiaty powinny wytrzymać około 3 tygodnie.
Sztuczne kwiaty to częsty element wieńców. Stroiki, które korzystają z tego rozwiązania, zwykle nie są aż tak ładne, jak żywe rośliny. Co gorsza, wiązanki z tworzywa sztucznego nie są ekologiczne. Zwykle podczas sprzątania grobów wyrzucamy je razem z resztą ozdób. W takich przypadkach nie ma mowy o recyklingu. Z tych powodów o wiele lepiej kupić żywe kwiaty. Nie dość, że są neutralne dla środowiska, to w dodatku będą prezentować się o wiele lepiej.