Co zrobić z liśćmi po grabieniu? Na pewno ich nie pal, jeśli nie chcesz, aby 500 zł poszło z dymem

Jesienią liście opadają z drzew, zasypując trawniki i ścieżki w naszych ogrodach. Kolorowe dywany wyglądają pięknie przez chwilę, ale po pewnym czasie zaczną gnić. Sprawdź, co robić z liśćmi w ogrodzie i jak je wykorzystać.

Więcej podobnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Opadające liście to nieodłączny element jesiennego krajobrazu. Wiatr szybko jednak rozwiewa je na cały ogród, a chodniki, ścieżki i tarasy szybko stają się nimi zaśmiecone. Zamiatanie czy grabienie to mozolna praca. Na szczęście można je wykorzystać w ogrodzie. Co robić z zagrabionymi liśćmi? Co na temat ich palenia mówią przepisy?

Zobacz wideo Naturalne nawozy. Wykorzystaj skórkę banana, skorupki jajek i fusy po kawie i herbacie

Co robić z liśćmi w ogrodzie? To doskonały materiał na kompost

Zagrabione w ogrodzie liście możesz wykorzystać na kilka różnych sposobów. To dobra informacja, jesienią bowiem zbieramy je w ogromnych ilościach. Niektórzy decydują się na pozostawienie liści wokół krzewów i drzew, tworząc z nich naturalną ochronę przed mrozem. Jeśli również postanowisz użyć ich w ten sposób, pamiętaj, by na koniec zimy usunąć warstwę i zapewnić roślinom dostęp do światła i tlenu. Ściółka z liści to doskonała ochrona dla krzewów zimozielonych, takich jak bukszpany, cisy czy jałowce.

Najpopularniejszym sposobem na wykorzystanie opadających liści w ogrodzie jest wrzucenie ich do kompostownika. Liście klonu, brzozy, topoli czy drzew owocowych sprawdzą się z kolei jako materiał na nawóz, tzw. ziemię liściową. Pamiętaj jednak, by nie wrzucać do kompostownika liści porażonych przez choroby grzybowe.

Czy można palić liście? Za niezastosowanie się do przepisów może grozić spory mandat

Jeszcze do niedawna był to częsty widok nie tylko w ogrodach, lecz także na działkach rekreacyjnych. Jednak za palenie liści i gałęzi może grozić mandat. Zgodnie z art. 30 Ustawy o odpadach:

Zakazuje się przetwarzania odpadów poza instalacjami lub urządzeniami.

Ustawa wskazuje jednak wyjątki. Od zakazu zwolnione są osoby, które kompostują odpady na własny użytek. Art. 31 tejże ustawy z kolei wskazuje wyjątek:

Dopuszcza się spalanie zgromadzonych pozostałości roślinnych poza instalacjami i urządzeniami, chyba że są one objęte obowiązkiem selektywnego zbierania.

Jeśli na terenie gminy nie jest prowadzona zbiórka liści czy resztek zbieranych z ogrodów, możemy je spalić pod warunkiem, że nie stanowi to zagrożenia dla zdrowia ani nie będzie uciążliwe dla sąsiadów. W praktyce jednak każda gmina zobowiązana jest do segregowania odpadów, w tym również liści. Za spalanie resztek na działce może grozić mandat w wysokości do 500 zł. Wspomina o tym Kodeks wykroczeń.

Co więc robić z zagrabionymi liśćmi? Możesz je samodzielnie zebrać i odwieźć do kompostowni, wrzucić do kontenerów (jeśli takowe zostały udostępnione przez gminę) lub zapakować do specjalnych worków na odpady zielone, które zostaną zebrane przez kompostownię. Wcześniej sprawdź obowiązujące w twojej gminie zasady dotyczące zbioru i przetwarzania odpadów zielonych.

Więcej o: