Więcej podobnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Opadające liście to nieodłączny element jesiennego krajobrazu. Wiatr szybko jednak rozwiewa je na cały ogród, a chodniki, ścieżki i tarasy szybko stają się nimi zaśmiecone. Zamiatanie czy grabienie to mozolna praca. Na szczęście można je wykorzystać w ogrodzie. Co robić z zagrabionymi liśćmi? Co na temat ich palenia mówią przepisy?
Zagrabione w ogrodzie liście możesz wykorzystać na kilka różnych sposobów. To dobra informacja, jesienią bowiem zbieramy je w ogromnych ilościach. Niektórzy decydują się na pozostawienie liści wokół krzewów i drzew, tworząc z nich naturalną ochronę przed mrozem. Jeśli również postanowisz użyć ich w ten sposób, pamiętaj, by na koniec zimy usunąć warstwę i zapewnić roślinom dostęp do światła i tlenu. Ściółka z liści to doskonała ochrona dla krzewów zimozielonych, takich jak bukszpany, cisy czy jałowce.
Najpopularniejszym sposobem na wykorzystanie opadających liści w ogrodzie jest wrzucenie ich do kompostownika. Liście klonu, brzozy, topoli czy drzew owocowych sprawdzą się z kolei jako materiał na nawóz, tzw. ziemię liściową. Pamiętaj jednak, by nie wrzucać do kompostownika liści porażonych przez choroby grzybowe.
Jeszcze do niedawna był to częsty widok nie tylko w ogrodach, lecz także na działkach rekreacyjnych. Jednak za palenie liści i gałęzi może grozić mandat. Zgodnie z art. 30 Ustawy o odpadach:
Zakazuje się przetwarzania odpadów poza instalacjami lub urządzeniami.
Ustawa wskazuje jednak wyjątki. Od zakazu zwolnione są osoby, które kompostują odpady na własny użytek. Art. 31 tejże ustawy z kolei wskazuje wyjątek:
Dopuszcza się spalanie zgromadzonych pozostałości roślinnych poza instalacjami i urządzeniami, chyba że są one objęte obowiązkiem selektywnego zbierania.
Jeśli na terenie gminy nie jest prowadzona zbiórka liści czy resztek zbieranych z ogrodów, możemy je spalić pod warunkiem, że nie stanowi to zagrożenia dla zdrowia ani nie będzie uciążliwe dla sąsiadów. W praktyce jednak każda gmina zobowiązana jest do segregowania odpadów, w tym również liści. Za spalanie resztek na działce może grozić mandat w wysokości do 500 zł. Wspomina o tym Kodeks wykroczeń.
Co więc robić z zagrabionymi liśćmi? Możesz je samodzielnie zebrać i odwieźć do kompostowni, wrzucić do kontenerów (jeśli takowe zostały udostępnione przez gminę) lub zapakować do specjalnych worków na odpady zielone, które zostaną zebrane przez kompostownię. Wcześniej sprawdź obowiązujące w twojej gminie zasady dotyczące zbioru i przetwarzania odpadów zielonych.