Po więcej sprawdzonych porad zajrzyj na stronę główną Gazeta.pl
Samodzielnie przygotowywane nawozy pozwalają zaoszczędzić, wykorzystać ponownie niektóre produkty, a przede wszystkim doskonale odżywiają rośliny w domu czy ogrodzie. Takie domowe nawozy doskonale sprawdzą się też w pielęgnacji skrzydłokwiatów. To kwiaty odporne i mało wymagające, a przede wszystkim nawilżające i oczyszczające powietrze z toksyn. Pochłaniają m.in. formaldehyd, benzen czy tlenek węgla. Jeśli zapewnisz im odpowiednie warunki, będą kwitły nawet cały rok, a roślina będzie zachwycać soczyście zielonymi liśćmi. Z tego powodu nie zapominaj o odpowiednim nawożeniu.
Jeśli zdecydujesz się na uprawę skrzydłokwiatu, pamiętaj, by zapewnić mu odpowiednie stanowisko. To roślina, która przybyła do nas z Ameryki Południowej. W naturze rośnie w poszyciu lasu tropikalnego. Dlatego najlepiej będzie czuć się w pomieszczeniu o wysokiej wilgotności i świetle rozproszonym. Pamiętaj o częstym zraszaniu liści. Podlewaj co kilka dni, gdy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie. Ziemia powinna być stale wilgotna, ale nie mokra.
Świetnym składnikiem domowych nawozów jest żelatyna. Choć może to brzmieć nieco dziwnie, to mieszanka z dodatkiem tego produktu zapewni roślinie odpowiednią porcję azotu, niezbędnego do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Wzmocni też korzenie oraz sprawi, że liście będą soczyście zielone i bujne. Jak przygotować nawóz z dodatkiem żelatyny?
Tak przygotowaną mieszanką podlej skrzydłokwiat raz w miesiącu. Ten nawóz sprawdzi się również w pielęgnacji fikusów czy sansewierii. Nawozy azotowe stosuj szczególnie wiosną i latem. Jesienią do podlewania skrzydłokwiatu możesz też stosować mieszanki bogate w potas, który pobudzi kwitnienie i wzmocni odporność rośliny. By przygotować taki nawóz, możesz sięgnąć po wywar ze skórki banana. Zalej kilka skórek wodą i odstaw na 24 godziny. Po tym czasie podlej nią kwiaty.