93 buldogi francuskie "odebrane z piekła". "To, co zobaczyliśmy w środku, szok i niedowierzanie"

"Nie dający się wytrzymać fetor odchodów i amoniaku, choroby skóry, ustawione pod sufit niewielkie klatki". W poniedziałek 17 października w 35-metrowym mieszkaniu w Łodzi, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami znalazło 93 buldogi francuskie.

Od osób zajmujących się zarejestrowanymi hodowlami psów oczekuje się, że osobniki będą miały dobre warunki, zapewnioną żywność i wodę, ciepło, odpowiednią przestrzeń i opiekę weterynaryjną. Jak wykazała interwencja Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, nie zostało to spełnione przez pewną mieszkankę Łodzi. W 35-metrowym mieszkaniu ujawniono obecność 93 zaniedbanych i wyczerpanych buldożków francuskich.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Pies na dachu budynku potrzebował pomocy. Ściągnęła go policja

93 buldogi francuskie w 35-metrowym mieszkaniu. "Fetor odchodów i amoniaku, choroby skóry, ustawione pod sufit niewielkie klatki"

Interwencja w celu uratowania 93 buldogów francuskich trwała ponad 12 godzin. Zwierzęta były przetrzymywane w klatkach.

Nie dający się wytrzymać fetor odchodów i amoniaku, choroby skóry, ustawione pod sufit niewielkie klatki, w których zwierzęta nie mogły się poruszać to tylko niektóre z form tego niesamowitego okrucieństwa. Zwierzęta wymagały NATYCHMIASTOWEGO odbioru! Dzięki zaangażowaniu Inspektorów Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Łodzi oraz innych służb będących na miejscu, w tym Policji, Animal Patrol Straży Miejskiej, Straży Pożarnej udało się uratować i odebrać 93 psy Z TEGO PIEKŁA.

- poinformowało na Facebooku Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Sprawa została skierowana do prokuratury.

Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami opublikowało również nagranie z interwencji, przedstawiające psy w klatkach czekające na wywóz spod kamienicy, w której były trzymane.

Memy z Putinem Putin. Memy, z których śmieją się internauci. 10 najzabawniejszych obrazków

Hodowla była legalna. Wcześniejsze kontrole nie wykazały zaniedbań 

Z pomocą Straży Miejskiej zwierzęta wywieziono do schroniska. Okazało się, że przetrzymująca psy w złych warunkach kobieta jest oficjalnie zarejestrowanym hodowcą, a hodowla była w pełni legalna. Kilka lat wcześniej podczas kontroli kynolodzy stwierdzili obecność 20 psów, ale żaden z nich nie był zaniedbany. 

znaki zodiaku Te znaki zodiaku łatwo zranić. Są wrażliwe i szybko się wzruszają

Więcej o: