Więcej porad znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wiemy, które grzyby omijać szerokim łukiem i że w przypadku wątpliwości lepiej ich nie zbierać. Znamy sposoby na suszenie, wiemy, jak je marynować. Ale co z gotowaniem? Wszystkie przed spożyciem wymagają obróbki termicznej. Wyjątkiem są pieczarki, choć dla niektórych może to brzmieć co najmniej niecodziennie. Każdy grzyb wymaga odpowiedniego czasu w garnku czy na patelni. Jego długość zależy od gatunku, rozmiaru, a także od tego, czy sięgamy po grzyba świeżego, czy suszonego. Zwykle smażenie trwa też krócej, niż gotowanie. Okazuje się, że wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy, że gotuje grzyby za krótko.
Czas gotowania świeżych i mrożonych grzybów zwykle trwa tyle samo. Długość zależy przede wszystkim od gatunku i wielkości, czasem również od wieku.
Ugotowany grzyb powinien być miękki, ale nie rozpadający się. Najlepiej kontroluj twardość grzybów na bieżąco. Pamiętaj jednak, że zbyt długo gotowane kurki twardnieją, a prawdziwki nawet po kilku godzinach gotowania mogą wydawać się twarde. Co w przypadku grzybów suszonych? Przede wszystkim pamiętaj, by wcześniej zawsze je namoczyć. Najlepiej wrzuć je do wody na 2-3 godziny, a nawet na całą noc. Po namoczeniu odcedź grzyby, by dodatkowo pozbyć się ewentualnych zanieczyszczeń. Pokrojone przed suszeniem gotuj przez ok. 25 minut. Te suszone w całości mogą potrzebować nawet godziny.
Zanim wrzucić świeże grzyby do garnka czy na patelnię, pamiętaj, by je dokładnie oczyścić i umyć. Mniejsze zabrudzenia usuniesz pod bieżącą wodą przy pomocy palców, te większe warto zeskrobać nożykiem. Dzięki temu pozbędziesz się ziarenek piasku czy innych zanieczyszczeń.