Jajka są przysmakiem znanym praktycznie na całym świecie. Dobrze smakują w różnej formie — na twardo, na miękko i sadzone. Podczas przygotowywania tych ostatnich często okazuje się, że przywierają do patelni, a przy próbie ściągnięcia na talerz się rozpadają. Na szczęście problem można rozwiązać, stosując prosty trik, który zna niewiele osób. Sprawdź, co należy zrobić.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Najprostszym sposobem, żeby jajko nie przywierało do patelni, jest posypanie go przed smażeniem niewielką ilością mąki. Mączna powłoka sprawi, że białko idealnie się zetnie i nie będzie problemu z przełożeniem usmażonego produktu na talerz. Należy uważać, by nie wsypać zbyt dużej ilości produktu — wystarczy delikatna, cienka warstwa.
Choć przygotowanie dania z jajkiem sadzonym wydaje się banalnie łatwe, to można to zrobić na wiele sposobów. Niektórzy przewracają je na drugą stronę, a inni przyprawiają ulubionymi przyprawami. Nie jest to jednak konieczne. Żeby przyrządzić idealne jajko, należy przede wszystkim upewnić się, że tłuszcz przed wbiciem go na patelnię został odpowiednio rozgrzany. W przeciwnym razie wsiąknie w produkt, wpływając niekorzystnie na jego walory smakowe. Kolejnym krokiem jest delikatne wbicie jajka na patelnię. Należy zadbać o to, by nie uszkodzić przy tym błonki otaczającej żółtko.
Dobrze zrobione jajko sadzone powinno mieć ścięte jedynie białko, dlatego, zamiast przewracania, wystarczy przykryć patelnię pokrywką. Dzięki temu delikatna konsystencja żółtka zostanie zachowana.