Więcej porad znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zakurzone liście nie wyglądają korzystnie, szczególnie w przypadku roślin o dużych i zielonych pędach. Brud utrudnia odpowiedni rozwój naszych kwiatów. Jeśli nie kontrolujemy wyglądu liści, możemy nie zauważyć, że zostały zaatakowane przez szkodniki. Z problemem poradzisz sobie dzięki odrobinie oleju. Dzięki temu zwalczysz owady, a liście będą lśniące i czyste.
Podczas podlewania roślin obserwuj również jej liście. Jeśli zauważysz na nich białe kropki, ślady ugryzień, pajęczynkę lub białe i ledwo widoczne owady, to znak, że zostały zaatakowane przez szkodniki. Sięgnij po ten sprawdzony sposób i natrzyj liście roztworem z dodatkiem olejku neem. Dzięki niemu pozbędziesz się problemu bez sięgania po silne środki chemiczne, które mogą dodatkowo osłabić kwiaty atakowane przez przędziorka, wciornastka czy wełnowca.
Z olejku neem możesz wykonać również oprysk. Miksturę według przepisu powyżej przelej do butelki ze spryskiwaczem i pokryj nią liście. Zabieg powtarzaj co 2-3 tygodnie.
Do nabłyszczania liści możesz wykorzystać również oliwę z oliwek. Pamiętaj, by stosować niewielką ilość tłuszczu (kilka kropli w zupełności wystarczy) i rozpuszczać go w wodzie z dodatkiem szarego mydła lub łagodnego płynu do mycia naczyń. Nacieranie samym olejem może zapchać pory liści, a przez to roślina zacznie obumierać. Do mycia liści wykorzystaj miękką ściereczkę, np. z mikrofibry. Przecieraj je regularnie, np. raz w tygodniu.
Niektórym roślinom przecieranie liści może jednak przynieść więcej szkód niż pożytku. Uważaj na kwiaty o włochatych, woskowych liściach lub w dotyku przypominających zamsz. Im nacieranie nawet zwykłą wodą może zaszkodzić. Regularnie przecieraj rośliny o dużych i błyszczących liściach, np. monstery, filodendrony, fikusy, skrzydłokwiaty, maranty czy bananowce.