Szklanka gorącej wody na czczo przyspiesza procesy metaboliczne i usprawnia trawienie. Takie zdanie ma wielu dietetyków i znaczna część społeczeństwa praktykuje ten zwyczaj. Niestety, są osoby, które popełniają kluczowy błąd, który może kosztować je zdrowie.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na gazeta.pl
Picie wody jest bardzo ważne z wielu powodów. Nie tylko usprawnia pracę procesów metabolicznych zachodzących w organizmie, ale i jest składnikiem tkanek, oraz płynów ustrojowych, które transportują w organizmie tlen, składniki odżywcze i inne ważne substancje. Woda jest absolutnie niezbędna do regulacji ciepłoty ciała oraz wydalania produktów przemiany materii czy procesów trawienia. Picie jej w dużych ilościach sprawia, że skóra wydaje się gładsza i mniej spuchnięta.
Szacuje się, że dorosły człowiek w ciągu nieupalnych dni powinien wypijać od 1,5 do 2 litrów wody dziennie. W ciepłe, słoneczne dni zapotrzebowanie wzrasta do minimum 2-2,5 litra. Wodę należy pić już od rana i lepiej jest popijać ją przez cały dzień w mniejszych dawkach, niźli wypić ogromną szklankę "na raz". Wiele wody zawierają też warzywa i owoce, które spożywamy, np. ogórek, czy arbuz.
Wiele osób chce zacząć dzień od szklanki wody na czczo. Z tego powodu pozostawia naczynie na szafce, czy parapecie obok łóżka. Taki zwyczaj sprawdza się też wtedy, kiedy poczujemy pragnienie w środku nocy. Niestety, takie przyzwyczajenie może być fatalne w skutkach. Na tafli wody pozostawionej w szklance, osadzają się nocą kurz i zanieczyszczenia. Może wpaść też tam mucha, która przenosi wiele bakterii, a nawet chorób. Pozostawiona woda może być też siedliskiem rozwijających się grzybów. Aby tego uniknąć, zdecyduj się na szczelnie zakręcony bidon, albo przykrywaj szklankę.