Dzień ślubu, dla większości jest pięknym wydarzeniem. Wielu ludzi marzy o takiej uroczystości. Również Brocarde pragnęła założyć welon. Jej wybrakiem okazał się duch żołnierza o imieniu Edwardo, który pochodzi z epoki wiktoriańskiej. Do oświadczyn miała zainspirować go jej piosenka. Pobrali się 31 października, czyli dokładnie w święto Halloween.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Przez ostatnie kilka dni, piosenkarka chętnie dzieli się swoimi przeżyciami. Opowiada, że jej związek z Edwardo, rozpoczął się, kiedy pisała słowa do nowej piosenki. To właśnie w tamtym momencie, duch postanowił nawiedzić Brocarde. Piosenkarka opowiada, że komunikują się oni za pomocą świec. Twierdzi także, że kiedy duch znajduje się w jej pobliżu, to czuję ona, że ją obejmuje, a czasem potrafi on nawet wywołać na jej skórze dreszcz.
Kiedy się komunikujemy, Edwardo przekazuje mi różne doznania w moim ciele. Kiedy jest obok, czuję się tak, jakby ktoś mnie obejmował.
Brocarde opowiada, że pewnej nocy, poczuła obecność Edwardo przy sobie. Piosenkarka w wywiadzie dla "The Sun" wyznała, że śpiewała ona wtedy dla ukochanego. Alayna opowiada, że Edwardo bardzo polubił jej utwór, co rozpoznała po blasku od świec, które znajdowały się w pomieszczeniu oraz dzięki ciepłu, jakie poczuła. Następnego ranka miała ona znaleźć pod swoją poduszką pierścionek zaręczynowy od wiktoriańskiego żołnierza. Jak uważa Brocarde, do zaręczyn miała go zainspirować piosenka.
Brocarde wyszła za mąż 31 października, czyli dokładnie w święto Halloween. Choć ceremonia była piękna, to zakochani napotkali wiele trudności. Piosenkarka żali się, że marzyła o tym, aby jej bliscy byli z nią tego dnia. Jednak ten osobliwy ślub nie wzbudził w nich aprobaty i nie chcieli oni przybyć na uroczystość. Piosenkarka miała także problem z wynajęciem sali na wesele oraz ze znalezieniem duchownych, którzy mogliby przeprowadzić ceremonię. W kościołach proponowano jej częściej egzorcyzmy. Również fani piosenkarki nie przyjęli wiadomości o ślubie z radością. Informacja wśród większości wzbudzała raczej zdziwienie.
O równie osobliwym ślubie, możesz przeczytać więcej w naszym poprzednim artykule.