Niewolnica szamana spędziła 15 lat w ciemnej jaskini. "Wierzyła, że jest śledzona przez dżinna"

Chociaż taka historia może wydawać się nieprawdopodobna, wydarzyła się w XXI wieku. Indonezyjski szaman przez 15 lat więził młodą kobietę, która została jego seksualną niewolnicą. Przez cały czas widywał się z jej rodziną, upewniając ich, że jest bezpieczna.

Kryminalne sprawy zdarzają się codziennie, jednak nieczęsto słychać o tych z elementami magii, czy starodawnych wierzeń. Tymczasem tragiczna historia wydarzyła się całkiem niedawno w Indonezji i na całe szczęście, obyła się bez śmierci pokrzywdzonej. 

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej gazeta.pl

Zobacz wideo Kryminalne (i tragiczne) historie, które natchnęły reżyserów [Popkultura]

Nastolatka zaginęła, kiedy miała 13 lat. Jej oprawcą był szaman

W 2003 roku w wiosce Galumpang wybuchł niepokój z powodu zaginięcia zaledwie 13-letniej dziewczynki. Nastolatka dosłownie zniknęła z powierzchni ziemi, jednak szybko okazało się, że istnieje osoba, która wie nieco więcej. W takich środowiskach szamani są uznawani za wyższą klasę społeczną. Mają więcej przywilejów i rzadko kto podważa ich niewinność. To lokalni mędrcy i wzór cnót, a za takiego człowieka uznawano właśnie szamana Jago. Na krótko po zaginięciu oznajmił rodzicom dziewczynki, że przebywa ona aktualnie w Dżakarcie. Ma tam zadania do wykonania i przesyła im drobne pakunki. Aby uśpić czujność rodziców, szaman ofiarowywał im "upominki od córki" w postaci np. owoców, lub innych luksusowych produktów. Prawda o jej nieobecności była o wiele mroczniejsza.

HS cierpiała przez 15 lat. Obawiała się magicznych istot

Pomimo tego, że w Europie ciężko spotkać osoby wierzące w magiczne zjawiska, w Indonezji może mieć to miejsce, a zwłaszcza wśród nastolatków i dzieci. Tę słabość wykorzystał szaman, który więził 13-letnią dziewczynkę. HS, bo tak w mediach nazwano ofiarę, wierzyła, że wrót do jaskini, w której umieścił j ą szaman strzeże zły dżinn. Mężczyzna zmusił ją do przebywania tam przez 15 lat, wykorzystując ją seksualnie. Co ciekawe, dziewczynka miała z szamanem powiązania rodzinne. Jak donosi "Jakarta Post", siostra HS była od lat związana z synem szamana, co tym bardziej działało na korzyść szamana i sprawiało, że rodzice chętnie wierzyli w jego wersję wydarzeń. W artykule czytamy, że dziewczyna przez lata ulegała wpływom szamana, stopniowo wierząc w każde jego słowo. "Wierzyła, że jest śledzona przez dżinna" - czytamy.

Sprawa wyszła na jaw po 15 latach, w 2018 roku. 28-letnia kobieta została wyzwolona po tym, jak sąsiad jej siostry podsłuchał kłótnię kobiety z mężem. Młoda kobieta o wszystkim wiedziała i dyskutowała na temat przyszłych losów niewolnicy. Natychmiast zawiadomiono policję.

Więcej o: